Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kandydaci na burmistrza Opatowa przed sądem. Grzegorz Gajewski wygrał proces w trybie wyborczym z Arturem Lisem. Ale to jeszcze nie koniec

MAT
Aleksander Piekarski
Dwaj kandydaci na burmistrza Opatowa spotkali się w środę przed sądem. Wniosek w trybie wyborczym przeciwko Arturowi Lisowi złożył Grzegorz Gajewski.

Grzegorz Gajewski, kandydat na burmistrza Opatowa startujący z komitetu wyborczego Stowarzyszenie Region Świętokrzyski złożył wniosek przeciwko kandydatowi Arturowi Lisowi (Prawo i Sprawiedliwość) za wypowiedz Lisa na spotkaniu wyborczym z mieszkańcami, a następnie w filmie na portalu społecznościowym Facebook, że "osiem lat rządów Regionu Świętokrzyskiego, to blisko 17 milionów kredytu". Przypomnijmy, że poprzedni burmistrz Opatowa Andrzej Chaniecki, który w tych wyborach nie startuje był reprezentantem stowarzyszenia Region Świętokrzyski, któremu przewodniczy obecnie Grzegorz Gajewski.

Sąd uwzględnił większość żądań Grzegorza Gajewskiego. I tak Artur Lis zobowiązany został przez sąd do zaprzestania rozpowszechniania nieprawdziwych informacji, że osiem lat rządów Regionu Świętokrzyskiego, to blisko 17 milionów kredytu. Ponadto sąd nakazał usunięcie Arturowi Lisowi z jego profilu na Facebooku nagrania zawierającego te nieprawdziwe informacje, zamieścić na stronie internetowej "Echa Dnia" sprostowania oraz wpłacić 2 tysiące złotych na rzecz organizacji pożytku publicznego "Domy Wspólnoty Chleb Życia" z siedzibą w Jankowicach.

- Jestem zadowolony z orzeczenia, sąd podzielił moją argumentację. Opatów nie ma zadłużenia ani kredytów w kwocie prawie 17 milionów, tak jak twierdzi pan Artur Lis. To zadłużenie było bardzo łatwo sprawdzić w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta i Gminy Opatów. Sąd to sprawdził i zadłużenie wynosi około 15,5 miliona złotych. To było ewidentne kłamstwo Artura Lisa na potrzeby kampanii wyborczej - mówi Grzegorz Gajewski.

- Nie zgadzam się z tym orzeczeniem, dlatego składamy apelację. Pan Grzegorz Gajewski nie udowodnił, jaki jest kredyt i dług na dzień, jaki ja te słowa wypowiedziałem - komentuje Artur Lis.

To jednak nie koniec potyczki między Gajewskim, a Lisem, bo w środę wniosek w trybie wyborczym, tym razem przeciwko Gajewskiemu złożyć miał Artur Lis. Tym razem poszło o słowa, które Gajewski wypowiedział we wtorkowej debacie Echa Dnia: - Ja w tej debacie nie uczestniczyłem, ale Grzegorz Gajewski kłamliwie mnie zaatakował, że prowadzę kampanię wyborczą nie pozwalając się wypowiadać się moim wyborcom. To jest absurd - mówi Artur Lis.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Przygotowanie grzybów - krok po kroku - do spożycia, suszenia, mrożenia, marynowania




Praca marzeń, czyli TOP 10 wyjątkowych stanowisk pracy





TOP 10 polskich przysmaków w zagranicznym wydaniu






Oglądasz KUCHENNE REWOLUCJE? Oto QUIZ dla ciebie





Najlepsze kostiumy na Bal Wszystkich Świętych ZOBACZ GALERIĘ





Najdziwniejsze pytania w "Milionerach" [QUIZ]




FLESZ: WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH - wspominamy znanych Polaków zmarłych w 2018 roku

(Źródło: vivi24)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie