Karate. Siedem medali skarżyszczan w Kobierzycach. Jest progres formy

Zawody cieszą się coraz większym zainteresowaniem, w tym roku wzięło w nich udział około 600 zawodników z 38 ośrodków oraz 11 krajów Europy. Najmłodsi uczestnicy zmierzyli się w kategorii 6-7 lat, najstarsi w kategorii juniorów 16-17 lat. Spośród naszych wojowników jedyny złoty medal wywalczyła Angelika Skorek (dzieci, rocznik 2008-2009, waga kategoria kumite full do 30 kilogramów. Srebrne zdobyli: Bartłomiej Suligowski (kadet, rocznik 2002-2003, do 55 kg) i Albert Malik (dzieci, 2007-2008, powyżej 35 kg). Na najniższym stopniu podium stanęli: Oliwia Fornal (młodziczka, do 55 kg), Szymon Zych (dzieci, do 30 kg), Bartłomiej Jach (kategoria pierwszy krok kumite, powyżej 90 kg) i Aleksandra Domagała (dzieci, do 30 kg). Wszyscy oni bili się w formule full kontaktowej.

Punktowane, piąte-szóste miejsca zajmowali: junior Kacper Zaborski (do 60 kg), kadeci Norbert Anosow (do 55 kg) i Wiktor Więckowicz (do 35 kg), dzieci: Wiktoria Kaśniewska, Wiktora Sokół (obie do 30 kg), Dawid Skwarek (do 30 kg), Julia Domagała (do 35 kg) i Zuzanna Kwiecień (do 35 kg).

- Z powodu kontuzji na zawody nie pojechali nasi faworyci: Klaudia Trudnos, Jakub Toure, Patryk Manteufel, Konrad Połeć. Sądzę, że w pełnym składzie zdobylibyśmy jeszcze więcej krążków. Mimo to zauważyłem progres formy, bowiem w ubiegłym roku wywalczyliśmy w Kobierzycach sześć medali. Teraz było ich więcej, choć panowała ostrzejsza rywalizacja - opowiadał Zbigniew Zaborski, trener skarżyskich karateków.

- Start uważam za udany, bardzo dziękuję rodzicom, którzy ufając mi przyprowadzają dzieci na zajęcia, a ja robię z nich mistrzów, zawodnikom gratuluje mocnej postawy i życzę kolejnych sukcesów. Tym, którym się nie udało, życzę nadziei że w przyszłości będzie lepiej - mówił Zaborski.