Od jak dawna jest Pani związana z policją?
W policji pracuję od ośmiu lat. W 2014 roku awansowałam na stanowisko dzielnicowej.
Skąd wziął się pomysł na pracę w tym zawodzie? Czy były to dziecięce marzenia czy może coś więcej?
Być może zabrzmię trochę stereotypowo, ale od zawsze chciałam tak pracować. Dlatego jak tylko skończyłam dziewiętnaście lat, po odebraniu świadectwa maturalnego złożyłam papiery na studia i od razu do policji. Chciałam chociaż spróbować i udało się. Tak więc był to obrany za dzieciństwa cel, do którego udało mi się dojść.
Praca dzielnicowego to cały wachlarz obowiązków. Co jednak według Pani jest najważniejsze?
Dla mnie najważniejszy jest spokój – mało nerwowych sytuacji, uśmiech który widzi się u ludzi. Zadowolenie osób które przychodzą do mnie po pomoc. Bywają sytuacje w których nie do końca jesteśmy z stanie pomóc, wtedy jest ten niedosyt, ale musimy działać w przepisach prawa. Miło jest usłyszeć od osoby którą dobrze pokierowaliśmy, że faktycznie mieliśmy rację i się udało. To jest to najfajniejsze i najważniejsze uczucie, zadowolenie z tego, że się komuś pomogło.
Pełni Pani obowiązki dzielnicowej od 2014 roku, pewnie na swoim koncie już kilka sukcesów...
Największym sukcesem było przyjęcie obowiązków dzielnicowego, po trzech latach pracy w ogniwie patrolowo-interwencyjnym. Był to dla mnie duży awans który dał mi dużo zadowolenia, zmienił mój system pracy. Szczególnie traktowanie przez ludzi, podchodzą do mnie z większą życzliwością, chętniej rozmawiają, zaczepiają na ulicy. Zajęcie pierwszego miejsca w akcji również jest dla mnie dużym wyróżnieniem, dzięki temu mogę reprezentować nasz powiat w województwie.
Kto jest dla Pani autorytetem?
Nasza praca wymaga dużej elastyczności, dlatego wzoruje się na wielu starszych kolegach z naszej komendy, także tych którzy odeszli już na emeryturę. W tym zawodzie warto być otwartym na nowe doświadczenia, podnoszenie swoich kwalifikacji, również prywatnie. Nie byłabym w stanie wskazać jednej osoby która byłaby dla mnie wzorem, warto słuchać rad i zasięgać pomocy od kolegów z większym doświadczeniem. W każdej sytuacji można do nich zadzwonić i uzupełnić swoją wiedzę w oparciu o ich doświadczenie.
Czy od tak odpowiedzialnej pracy da się odpocząć? Jakie ma Pani na to sposoby?
Przede wszystkim spędzanie czasu z rodziną, gdyż mam ją dosyć sporą. Mam aż troje chrześniaków, tak więc sporo tych wolnych chwil staram się poświęcić właśnie im. Często spotykamy się na niedzielnych obiadach czy imprezach. Ważne jest dla mnie żeby oddzielać pracę od życia prywatnego.
Od poniedziałku 9 lipca trwa głosowanie w wojewódzkim fiale akcji „Dzielnicowy Bliżej Nas” organizowanym przez Echo Dnia i Komendę Wojewódzką Policji. W gronie finalistów znalazło się 15 najlepszych dzielnicowych z Kielc i powiatów jest starsza sierżant Katarzyna Lasocka z Komisariatu Policji w Starachowicach. Jak na nią głosować? ZOBACZ TU DZIELNICOWY BLIŻEJ NAS | Znamy już zwycięzców w powiatach. Sprawdź wyniki głosowania w finale!
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ: Nowelizacja ustawy o IPN - o co chodzi?
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
