Bohaterka grana przez Katarzynę Maciąg to kobieta o filigranowych kształtach, ale posiadająca w sobie niezwykłą moc przyciągania. Będzie ubóstwiana przez publiczność stolicy - szczególnie jej męską część. - Życie Lulu będzie lekkie, wypełnione nocnymi zabawami, śpiewem i tańcami - mówi aktorka. - Nie będzie miała za bardzo okazji zaznać trudów, z jakimi borykała się większość Polaków z tamtego okresu.
Dla aktorki granie w produkcji historycznej stanowiło nie lada wyzwanie, ale także olbrzymią przyjemność. - Nigdy dotąd dzięki roli nie przenosiłam się w czasie - mówi Katarzyna Maciąg. - Udział w "1920. Wojna i miłość" uważam za świetne doświadczenie. Jako Lulu miałam styczność ze sztuką kabaretową tamtego okresu, z jej fantastycznymi strojami i muzyką. Chodziłam w pięknych kapeluszach, paliłam papierosy przez długą fifkę. Mogłam na własnej skórze przeżyć wszystko to, o czym wcześniej czytałam w książkach lub podręcznikach.
Co ciekawe, zagranie wymagało od Katarzyny Maciąg niemałego wysiłku. - Musiałam nauczyć się śpiewać po francusku - wyjawia. - Nie znam tego języka, więc trudność była tym większa. Ponadto szkoliłam się w tańcu. Mam nadzieję, że efekt będzie zadowalający.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?