Kielczanin Daniel z rekordowym spadkiem wagi spośród wszystkich edycji "Kanapowców"! Zrzucił prawie 40 kilogramów!

Daniel ma 32 lat, kiedy zgłosił się do programu ważył 128 kilogramów przy 171 centymetrach wzrostu. Teraz po wielu miesiącach diety oraz ćwiczeń jest nie do poznania - wazy 89 kilogramów!

Daniel wzbudził wielkie zainteresowanie już na początku programu "Kanapowcy", ponieważ jest koordynatorem ministrantów w zaprzyjaźnionej parafii. Kielczanin wyjaśniał, że jest singlem, ale chciałby kiedyś założyć rodzinę. Za czasów "obżarstwa" potrafił wstać w środku nocy i, jeśli nie miał w domu nic innego, łyżeczką wyjadał cukier. Zdarzało mu się zjeść kostkę sera żółtego na raz. Jego ulubione miejsce stanowiło jego łóżko - uwielbiał leżeć i godzinami przeglądać internet.

Jak się jednak okazało, dla chcącego, nic trudnego. Daniel przeszedł największą metamorfozę w historii programu, udowadniając wszystkim, że ma niezwykle silną wolę. Chłopak zgolił też długą brodę i teraz naprawdę jest go trudno poznać.

Pisząc o naszym rekordziście warto też przypomnieć wielki sukces Leszka - kolejnego Kanapowca z Kielc, który mimo poważnej operacji barku i konieczności odejścia z programu, zdobył drugi rekordowy wynik spośród wszystkich edycji "Kanapowców" - schudł 33.9 kilograma.

W ostatnim odcinku serii, kanapowców czeka walka w oktagonie. Wiemy już, że nie wszyscy jednak do niej przystąpią. W trakcie trwania programu, z udziału zrezygnował Marek, a Leszkowi - dalszą przygodę uniemożliwiła kontuzja barku.

Wszystko wskazywało na to, że z formułą MMA zmierzy się pozostała w programie czwórka – Grzesiek, Kuba, Marcin i Daniel. Niestety, nie wszyscy będą mieli tyle szczęścia. Po ostatnich badaniach, lekarz nie ma dobrych wieści dla dwóch uczestników.

Czy to oznacza, że nie wezmą udziału w wieńczącym tę przygodę, zadaniu? Finałowy odcinek czwartej serii „Kanapowców” już we wtorek, 10 maja o godzina 22 w TTV.