Do 76-latka zatelefonował mężczyzna podający się za funkcjonariusza centralnego Biura Śledczego Policji. - Mówił, że tropi szajkę złodziei i prosił o pomoc w ich schwytaniu - przekazują prawdziwi stróże prawa. Nieznajomy tak pokierował kielczaninem, że ten przekazał prawie 10 tysięcy złotych na wskazany przez niego numer konta.
ZOBACZ TAKŻE:
Wypadek taksówki na Zielonej w Łodzi. Pijana kobieta nie zatrzymała się na stopie
(Źródło: dzienniklodzki.pl)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?