Klasztor na Świętym Krzyżu dla zakonników? Poseł Mariusz Gosek mówi o „dziejowej sprawiedliwości”

Wszystko wskazuje na to, że wkrótce szczyt Łyśca z częścią zabudowań klasztornych przestanie być częścią Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Od lat zabiegali o to Ojcowie Oblaci ze Świętego Krzyża, którzy mają poparcie obecnych władz parku, wojewody i części polityków z rządzącej Polską koalicji.

Chodzi o 1,3 hektara terenu. Wyłączeniu z parku sprzeciwiają się przyrodnicy, w tym liczne środowiska naukowe; Polska Akademia Nauk, Państwowa Rada Ochrony Przyrody i Rada Naukowa Świętokrzyskiego Parku Narodowego.

Zwolennicy okrojenia Świętokrzyskiego Parku Narodowego ze szczytu Łyśca podkreślali, że park narodowy zostanie de facto… powiększony o ponad 60 hektarów. Przyrodnicy zauważali, że to teren oddzielony o kilka kilometrów od granic Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Odbywały się liczne protesty. Koronnym argumentem przeciw miał być zapis w ustawie, zgodnie z którym z Parku Narodowego teren można wyłączyć jedynie wtedy, gdy trwale i bezpowrotnie utraci on walory przyrodnicze i kulturalne. Czy taka utrata miała miejsce w tym przypadku? Zdaniem przyrodników - w żadnym wypadku.

Tym niemniej, rząd podjął w tej sprawie stosowną uchwałę. Poinformował o tym poseł Mariusz Gosek z Solidarnej Polski, osobiście zaangażowany w sprawę.

- Regulacja stanu faktycznego dla ziemi przynależnej dziejowo dla Klasztoru Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej na Świętym Krzyżu. Rada Ministrów podjęła stosowną uchwałę! Projekt skierowany do podpisu Pana Premiera. Powiększy się również obszar Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Dziejowa sprawiedliwość. Testament śp. Premiera Przemysława Gosiewskiego. Szefie doprowadzone do finału. Dziękuję Michał Woś za wykonaną pracę! Jesteś wielki przyjacielu. Dziękuję Ministerstwu Środowiska, Członkom Rady Ministrów. Dziękuję za determinację i skuteczność obozowi Zjednoczonej Prawicy, Prawo i Sprawiedliwość i mojemu ugrupowaniu Solidarna Polska, na czele z ministrem Zbigniewem Ziobrą. Ukłony dla rzecznika Lasów Państwowych Michała Gzowskiego, oraz szefa gabinetu politycznego Ministra Sprawiedliwości – napisał poseł Gosek.

- Cieszę się, że projekt zostanie sfinalizowany! To bardzo dobra wiadomość dla całego regionu świętokrzyskiego - napisał minister Michał Woś.

- Tak pisze się historia przyjacielu. Wdzięczni mieszkańcy Ziemi Świętego Krzyża, pielgrzymi, dla których Klasztor od wieków jest ostoją duchowego ukojenia, dziękują – odpisał Mariusz Gosek.

Nie wszyscy są podobnego zdania. Pod postem Mariusza Goska pojawiło się wiele krytycznych komentarzy.

- Zostało tu wielokrotnie złamane polskie prawo. Wszystko zostało udokumentowane i opublikowane. Zostaniecie rozliczeni z ograbienia Skarbu Państwa, zdemolowania systemu ochrony przyrody, zakneblowania społeczeństwa obywatelskiego i całej Waszej przemocy – napisał Łukasz Misiuna, który od kilku lat zabiegał o pozostawienie Łyśca w granicach parku.

- Budynek Muzeum zostanie zmienione w hotel, na Świętym Krzyżu będzie można organizować masowe imprezy. Przecież można było przekazać zabudowania Oblatom, ale nie wyłączać ich z granic parku, mówiliśmy o tym. Teren wyłączony ze Świętokrzyskiego Parku Narodowego pewnie zostanie wystawiony na sprzedaż. Świętokrzyski Park Narodowy dwie z trzech działek, składających się na te 1,3 hektara, wycenił na 5,5 miliona złotych. Zakonnicy pewnie odkupią ten teren ze stosowną bonifikatą. Chyba jest już po sprawie, ale może jeśli zostanie ogłoszona sprzedaż, zorganizujemy narodową zbiórkę i odkupimy ten teren? - zastanawia się przyrodnik.