Zarząd województwa świętokrzyskiego planuje ogłosić w najbliższym czasie przetarg na utrzymanie czystości i usługi żywieniowe w trzech szpitalach: Świętokrzyskim Centrum Onkologii, Czerwonej Górze oraz Dziecięcym. Jak przekonuje odpowiedzialny za służbę zdrowia wicemarszałek Grzegorz Świercz (Platforma Obywatelska), grupowy zakup jest finansowo korzystniejszy od prowadzenia kuchni w każdej z lecznic.
- ŚCO ma moce przerobowe na dwa tysiące posiłków dziennie, a gotuje 350, przy czym nie może świadczyć tej usługi na rzecz innych placówek. Wprowadzając prywatną firmę na żywieniu w samym ŚCO zaoszczędzimy dwa miliony złotych rocznie - mówi Świercz.
JEDNOSTKA Z ZALETAMI
Inny pomysł na rozwiązanie kwestii żywienia i utrzymania czystości w trzech szpitalach ma senator Krzysztof Słoń z Prawa i Sprawiedliwości. Parlamentarzysta radzi samorządowi województwa rezygnację z przetargu i proponuje utworzenie jednostki budżetowej o roboczej nazwie Świętokrzyskie Centrum Cateringowo-Serwisowe", które realizowałaby te zadania.
W liście skierowanym między innymi do marszałka województwa Adama Jarubasa (PSL) senator Słoń wymienia zalety powołania ŚCCO. Jak podkreśla, jednostka przejęłaby pracowników likwidowanych działów w Świętokrzyskim Centrum Onkologii, utrzymała standard usług na dotychczasowym poziomie i pozwoliła dokonywać rozliczeń między jednostkami zależnymi bez podatku VAT.
Jako przykład podobnego przedsięwzięcia, które okazało się skuteczne, wskazuje Miejską Kuchnię Cateringową w Kielcach. - Od 2009 roku jednostka poszerza zakres usług żywieniowych na coraz to nowe miejskie placówki oświatowe, wychowawcze i pomocy społecznej - podkreśla Krzysztof Słoń.
Senator liczy, że zarząd województwa rzetelnie i obiektywnie przeanalizuje jego pomysł pod względem społecznym, merytorycznym i finansowym. - Deklaruję gotowość do dyskusji nad proponowanym rozwiązaniem oraz wszelką możliwą z mojej strony pomoc i wsparcie - dodaje Słoń.
POLITYCZNA INICJATYWA
Zarząd województwa z oferty senatora jednak nie skorzysta. Zdaniem wicemarszałka Grzegorza Świercza inicjatywa Krzysztofa Słonia podyktowana jest względami politycznymi.
- Dziwię się, że pan senator tak późno się uaktywnił. PiS rozgrywa służbę zdrowia i kontestuje wszystkie działania zarządu województwa, by ugrać na tym kapitał polityczny. Jestem otwarty na propozycję, żałuję natomiast, że te światłe rady nie padły na początku kadencji, bo mógłbym się wiele nauczyć - mówi Świercz.
Jak twierdzi, utworzenie podmiotu zależnego od samorządu województwa jest bezcelowe. - To wiąże się z szeregiem działań prawnych. Taka spółka będzie musiała przystąpić do konkursu, bo inaczej dyrekcja nie może zakupić usług. Może przegrać. I co wtedy? - pyta.
Grzegorz Świercz zapewnia, że w związku z likwidacją szpitalnych kuchni i wejściem prywatnego podmiotu nie dojdzie do zwolnień. - Firma przejmie wszystkich pracowników i będzie musiała ich utrzymać maksymalnie przez rok. Chcemy wynegocjować jak najdłuższy okres ochronny - podkreśla wicemarszałek.
- Sprawa przekazania żywienia i sprzątania firmie zewnętrznej wyszła niecałe trzy tygodnie temu. Nie proponuję utworzenia spółki, która musiałaby stawać w przetargach, ale samorządowej jednostki budżetowej, z której usług inne jednostki mogą korzystać bez ogłaszania przetargu. Widocznie pan marszałek Świercz zbyt pobieżnie zapoznał się z moją propozycją - komentuje Krzysztof Słoń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
