Kolejne ujęcia do filmu "Księstwo" realizowano w klubie Milano pod Opatowem

Banda filmowych odwetowców wkracza na zabawę.

Scenariusz powstał na podstawie autobiograficznych powieści 32-letniego Zbigniewa Masternaka, pochodzącego z Piórkowa, w gminie Baćkowice.

Discopolowy klub Milano zamienił się w filmową dyskotekę. Kilkuminutowy epizod realizowano od rana do nocy.

Główny bohater został pobity przez mężczyzn. Zaplanował odwet, który zamierzał przeprowadzić właśnie w dyskotece, gdzie na niewielkiej powierzchni i razem przebywali jego oprawcy. Scena z udziałem kaskaderów polegała na tym, że do wnętrza dyskoteki wpada kilku dobrze zbudowanych mężczyzn, z kijami basebollowymi w dłoniach. Tańcząca młodzieży z piskiem ucieka.

Mężczyźni pałami okładają oprawców filmowego Zbigniewa Pasternaka. Statystami, młodzieżą bawiącą się w dyskotece byli licealiści z Opatowa. Kijami baseballowymi okładali się nawzajem kaskaderzy. Młodzież tańczyła w rytmie disco polowych utworów zespołu Bayer Full, który do Baćkowic przyjechał specjalnie, by nakręcić kilkunastosekundowe ujęcie.

- To dla nas zaszczyt i zarazem przygoda. Do Baćkowic na plan "Ksiestwa" przyjechaliśmy z największą satysfakcją - mówi Sławomir Swierzyński, lider Bayer Full.
W rolę głównego bohatera Zbigniewa Pasternaka wcielił się kielczanin Rafał Zawierucha, 23-letni student Akademii Teatralnej w Warszawie. W roli jego matki zobaczymy Aldonę Jankowską, znaną parodystkę z programu Szymon Majewski Show. W jednej z ról zobaczymy też Henryka Gołębiewskiego znanego z filmu Edi. Do udziału w "Księstwie" Andrzej Barański reżyser i scenarzysta zaprosił dwóch kieleckich aktorów Edwarda Kusztala i Mirosława Bielińskiego.

Zdjęcia plenerowe do "Księstwa" realizowano w województwie świętokrzyskim, w Bodzentynie, Widełkach i Bielinach.

Andrzej Barański powiedział, że scenariusz "Księstwa" był gotowy już sześć lat temu. Na drodze do realizacji stanął brak pieniędzy. Kiedy gotówka pojawiła się, przystąpiono do kręcenia zdjęć, które potrwają do końca października. Jeszcze w tym roku ujęcia zostaną zmontowane. Film w kinie zobaczymy wiosną 2011 roku.

Zbigniew Masternak jest 32-letnim pisarz, mający na swoim koncie kilka autobiograficznych książek, opisujących wiejski życie młodego chłopaka. Co o młodym powieściopisarzu sądzi reżyser i scenarzysta. Czy nie bał się zekranizować jego książek?

Rafał Zawierucha, odtwórca głównej roli Zbigniewa Pasternaka oraz 17-letnia Olga Kalicka jako filmowa dziewczyna Pasternaka.
(fot. M. Leszczyński)

- Masternak pisze wprost, to takie życiem pisane historie. Co prawda jego powieści można odebrać jako krytyczne spojrzenie na rzeczywistość, ale recenzenci podkreślają ciepłe spojrzenie Masternaka - twierdzi autor filmu, w którym nie zobaczymy znanych twarzy i będzie czarnobiały.

- Casting urządziłem wśród aktorów początkujących i mniej znanych. Walor dokumentalny filmu jest pierwszy przed walorem fabularnym. Chciałbym, aby widz nie patrzył na aktora poprzez jego wcześniejsze role, tylko spojrzał na człowieka amatora - przyznaje reżyser.

Dla Rafała Zawieruchy kontakt z filmem to poważne doświadczenie.
- Od tak dobrego reżysera wiele się uczę - mówi młody adept sztuki filmowej. - Posiadam bardziej teatralne doświadczenie i poprzez film, jako pierwszą moją rolę tego typu, chciałbym rozwijać warsztat.

W rolę Małgorzaty, dziewczyny Zbyszka, głównego bohatera, wcieliła się 17-letnia o anielskiej urodzie Olga Kalicka, na co dzień licealistka z podwarszawskiego Piaseczna. Zagrała już role epizodyczne w teatrach i serialach.

Andrzej Barański pochodzi z Pińczowa. Nie ukrywa, że jego najnowszy film jest bardzo świętokrzyski. Reżyser i scenarzysta jest autorem filmów fabularnych, przedstawiających polską prowincję, między innymi: "Dwa księżyce", "Kramarz", "niech cię odleci mara", "Kobieta z prowincji".

Scenariusz został oparty na trzech autobiograficznych książkach Masternaka - "Chmurołap", "Nich żyje wolność" i "Scyzoryk".