W niedzielny ranek stróże prawa dostali sygnał, że Mierzawie doszło do stłuczki.
- Na miejscu mundurowi zastali rozbitego osobowego volkswagena. Jak ustalili funkcjonariusze 32-letni kierowca z powiatu radomskiego wjechał na trasę szybkiego ruchu S-7, nie stosując się do znaku zakazu wjazdu, co spowodowało, że poruszał się pod prąd. W chwilę później uderzył w barierki energochłonne, w związku z czym konieczne było udzielenie mu pomocy medycznej. Mężczyzna miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie – relacjonował sierżant sztabowy Michał Kwieciński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie.
Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Prócz grzywny 32-latkowi mogą teraz grozić nawet dwa lata więzienia.
- Wsiadając za kierownicę pamiętajmy o tym, że nasze nieodpowiedzialne, niezgodne z prawem zachowanie na drodze, może stać się przyczyną tragedii nie tylko naszej, ale i innych uczestników ruchu – apelował Michał Kwieciński.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?