Konflikt Marcina Marca - burmistrza Sandomierza z kibicami Wisły Sandomierz. Trwają rozmowy zarządu klubu z potencjalnym sponsorem

Na stronie Sandomierska Szlachta, która jest oficjalną stroną zagorzałych kibiców Wisły Sandomierz, pojawił się kontrowersyjny wpis, który zinterpretowany został, jako skierowany w stronę Piotra Wójtowicza - naczelnika wydziału rozwoju i inwestycji w sandomierskim Urzędzie Miasta.

Stanowisko w tej sprawie zabrał Marcin Marzec - burmistrz miasta Sandomierz.

Kierując się doborem pracowników, zawsze na pierwszym miejscu stawiam ich fachowość i kompetencje. Wszyscy Pracownicy Urzędu Miejskiego w Sandomierzu każdego dnia wkładają serce w swoją pracę. Nie ma mojej zgody na agresywny i wykluczający dyskurs w przestrzeni internetowej, zmierzający do zastraszania ludzi! Dotychczas starałem się być dyplomatyczny w stosunku do klubu, ale na takie wrzutki nie pozwolę. Klub otrzymał przez lata duże wsparcie od miasta. Żadna z organizacji pożytku publicznego w historii miasta nie otrzymała nigdy na przestrzeni lat takiego wsparcia. Dzięki naczelnikowi Piotrowi Wójtowiczowi, który rokrocznie czuwa nad tym by opracować budżet, który następnie zostanie przeznaczony dla organizacji pozarządowych oraz pracuje nad ogłoszeniem i rozstrzygnięciem konkursów klub miał szanse funkcjonować do dziś

- to fragment wypowiedzi Marcina Marca na portalu Facebook. Pełna treść poniżej.

Zarząd Wisły Sandomierz wystosował komunikat w tej sprawie, zaznaczając, że post pojawił się na niezależnej grupie kibicowskiej, która nie ma nic wspólnego z zarządem klubu. W oświadczeniu pojawia się również wzmianka o wzorowej współpracy klubu i naczelnika Wójtowicza.

Jako zarząd klubu jesteśmy zaskoczeni atakiem pana burmistrza Marcina Marca pod naszym adresem. Problematyczny wpis z grafiką pojawił się na profilu kibicowskim a nie klubowym. Nie możemy odpowiadać za treści tam zamieszczane. Stanowczo się od tego odcinamy i jeszcze raz zaznaczamy, że jest to profil kibicowski z którym klub nie ma żadnego powiązania i na którym również były nieprzychylne sugestie i wpisy pod naszym adresem. Zaznaczamy również, że współpraca z Panem Naczelnikiem Piotrem Wójtowiczem układała się dobrze i zawsze służył merytoryczną pomocą

- komunikat z oficjalnej strony Wisły Sandomierz.

Sandomierska Szlachta zaprzecza jednak, że łamigłówka nawiązywała do osoby Piotra Wójtowicza.

Podczas opublikowania łamigłówki zaczerpniętej ze znanego teleturnieju "Koło Fortuny", wprowadziliśmy w błąd opinię publiczną, która nietrafnie odgadła hasło w komentarzach licząc na gwarantowany upominek (nagrody pocieszenia również są zapewnione). Pan Burmistrz za bardzo zaufał swojej intuicji i dał się ponieść emocją, nazywając to atakiem, hejtem czy zastraszaniem. Hasło w dalszym ciągu nie zostało odkryte, ale cierpliwości potrzymamy Was wszystkich jeszcze w niepewności... Sam za pośrednictwem swojego konta dobitnie pokazał co myśli o całej sytuacji, oberwało się znowu klubowi i tu dla sprostowania - nasz profil nie ma nic wspólnego z klubowym. Zresztą Zarząd sam wypuścił oświadczenie, a dla kolejnego sprostowania - nie jesteśmy zwolennikami obecnego zarządu co przy okazji wspomnianych już oświadczeń podkreślaliśmy czy podczas publikacji wpisów na tym właśnie profilu. Prosimy zatem nie wprowadzać w błąd opinii publicznej

- to fragment komunikatu ze strony zagorzałych kibiców Wisły Sandomierz, którzy zaproponowali burmistrzowi Marcowi i naczelnikowi spotkanie, podczas którego omówione miałyby zostać sprawy, dotyczące spadkowicza z 3 ligi.

Pełne oświadczenie kibiców poniżej.

Na niespełna 3 tygodnie przed startem sezonu 2023/2024 w Wiśle Sandomierz nie trenuje żaden piłkarz. Nie ma również trenera. Prezes Sebastian Wieczorek wciąż wierzy jednak, że uda się przystąpić do czwartoligowych rozgrywek.

Rozmawiamy z potencjalnym sponsorem, wszystko powinno się wyjaśnić do końca lipca. Liczymy, że uda się nam zagrać w czwartej lidze w kolejnym sezonie. Niestety mamy zaległości finansowe wobec niektórych zawodników

- powiedział prezes klubu.