Korona Kielce chce współpracować z KSZO Ostrowiec

- Będą same korzyści - mówi mówi Jarosław Niebudek, dyrektor sportowy Korony Kielce
- Najwyższa pora, żeby dwa czołowe kluby województwa zaczęły sobie pomagać. My takiej współpracy chcemy - dodaje dyrektor.

Grająca w ekstraklasie Korona ma teraz w kadrze 40 piłkarzy, a KSZO po degradacji duże problemy kadrowe.

- Po co mamy wypożyczać naszych zawodników gdzieś daleko, na przykład do Bałtyku Gdynia, czy do innych klubów, skoro pod nosem mamy drugoligowy zespół. Myślę, że grupa ośmiu - dziesięciu zawodników, którzy nie zmieszczą się w naszej ekstraklasowej kadrze, z powodzeniem mogłaby wspomóc KSZO. I byłoby to korzystne zarówno dla KSZO, bo w drugiej lidze ci zawodnicy powinni sobie z powodzeniem radzić i skutecznie pomóc ostrowieckiej piłce, i dla samych piłkarzy, bo mogliby grać w lidze z dobrymi przeciwnikami, a także dla Korony, gdyż mamy wielu ciekawych młodych zawodników, których mielibyśmy na oku w drużynie w naszym województwie, kilkadziesiąt kilometrów od Kielc, gdzie można w każdej chwili dojechać i zobaczyć jakie robią postępy. Ja w każdym razie widzę same korzyści z takiej współpracy. Tym bardziej, że i Korona i KSZO mają teraz określone problemy finansowe i taka współpraca może być dla obu klubów dużym ułatwieniem. Mam nadzieję, że w najbliższych dniach dojdzie do spotkania przedstawicieli obu klubów. Będziemy o to zabiegać - mówi Jarosław Niebudek.