MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Solecki został dyrektorem szpitala we Włoszczowie. Jego rywal domaga się unieważnienia konkursu

Rafał BANASZEK
12 lutego Krzysztof Solecki z Kurzelowa (z lewej) zastąpił na stanowisku dyrektora szpitala we Włoszczowie odwołanego trzy i pół miesiąca temu Ryszarda Skrzypka (z prawej), który już wówczas przewidział, kto będzie jego następcą.
12 lutego Krzysztof Solecki z Kurzelowa (z lewej) zastąpił na stanowisku dyrektora szpitala we Włoszczowie odwołanego trzy i pół miesiąca temu Ryszarda Skrzypka (z prawej), który już wówczas przewidział, kto będzie jego następcą. Rafał Banaszek
Stanowisko szefa Zespołu Opieki Zdrowotnej we Włoszczowie obsadzone. Jest skarga do ministra zdrowia.

Co na to Ministerstwo Zdrowia?

Pełniący dotychczas obowiązki dyrektora szpitala Leszek Orliński (z lewej), który był jednym z kandydatów na szefa Zespołu Opieki Zdrowotnej, zaskarżył

Pełniący dotychczas obowiązki dyrektora szpitala Leszek Orliński (z lewej), który był jednym z kandydatów na szefa Zespołu Opieki Zdrowotnej, zaskarżył postępowanie konkursowe Zarządu Powiatu, domagając się jego unieważnienia. Rafał Banaszek

Pełniący dotychczas obowiązki dyrektora szpitala Leszek Orliński (z lewej), który był jednym z kandydatów na szefa Zespołu Opieki Zdrowotnej, zaskarżył postępowanie konkursowe Zarządu Powiatu, domagając się jego unieważnienia.
(fot. Rafał Banaszek )

Co na to Ministerstwo Zdrowia?

Czy Ministerstwo Zdrowia zajmie się sprawą wniosku doktora Leszka Orlińskiego z 31 stycznia 2014 roku w sprawie stwierdzenia nieważności postępowania konkursowego na stanowisko dyrektora Zespołu Opieki Zdrowotnej we Włoszczowie?

Krzysztof Bąk, rzecznik prasowy ministra zdrowia: - Zespół Opieki Zdrowotnej we Włoszczowie jest samodzielnym publicznym zakładem opieki zdrowotnej podlegającym Radzie Powiatu Włoszczowskiego. Jednocześnie należy podkreślić, iż nadzór nad działalnością jednostki sprawuje wyżej wymieniona Rada Powiatu. W związku z tym proces przeprowadzania procedur związanych z postępowaniem konkursowym na dyrektora Zespołu Opieki Zdrowotnej we Włoszczowie znajdują się poza kompetencjami ministra zdrowia.

W środę, 12 lutego starosta włoszczowski Zbigniew Matyśkiewicz wprowadził do szpitala nowego dyrektora Krzysztofa Soleckiego. Pełniący dotychczas obowiązki dyrektora Leszek Orliński - rywal Soleckiego w konkursie - domaga się unieważnienia konkursu. Napisał skargę między innymi do ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza.

Przypomnijmy. 29 października 2013 roku Zarząd Powiatu Włoszczowskiego odwołał jednogłośnie Ryszarda Skrzypka z funkcji dyrektora szpitala z uwagi na niespełnienie pokładanych w nim oczekiwań, głównie jeśli chodzi o zbilansowania budżetu lecznicy. Skrzypek był dyrektorem przez ponad rok. Obowiązki szefa szpitala powierzono po raz drugi lekarzowi medycyny Leszkowi Orlińskiemu, dotychczasowemu zastępcy dyrektora do spraw medycznych i ordynatorowi Oddziału Wewnętrznego I.

"LUDZIE STAROSTY" W KOMISJI KONKURSOWEJ

17 grudnia ubiegłego roku Zarząd Powiatu ogłosił konkurs na stanowisko dyrektora włoszczowskiego szpitala. Miesiąc wcześniej - 19 listopada powołano komisję do przeprowadzenia konkursu na to stanowisko. Na jej czele stanął sekretarz powiatu Roman Wojtalczyk. Członkami komisji zostali: Roman Marciniak - przewodniczący Rady Gminy Secemin, członek Rady Społecznej Zespołu Opieki Zdrowotnej, Artur Konarski - radny koalicyjny starosty, członek Rady Społecznej Zespołu Opieki Zdrowotnej, Zbigniew Hamera - radny koalicyjny starosty, Robert Suchanek - kierownik Wydziału Organizacyjnego, Kadr i Ochrony Zdrowia Starostwa Powiatowego, Jerzy Wiśniewski - radny opozycyjny, przewodniczący Komisji Zdrowia, Bezpieczeństwa Publicznego i Opieki Społecznej Rady Powiatu oraz ortopeda Marcin Uniejewski - przewodniczący terenowego oddziału Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy we Włoszczowie.

23 stycznia odbył się konkurs na stanowisko dyrektora. Siedmioosobowa komisja pod przewodnictwem sekretarza Wojtalczyka przesłuchała pięciu kandydatów. Dwóch kandydatów było "miejscowych" - to Krzysztof Solecki z Kurzelowa oraz doktor Orliński ze Szczekocin, a reszta spoza terenu - między innymi z Kielc i Starachowic. Komisja konkursowa w głosowaniu tajnym wybrała Soleckiego (5 głosów za).

WNIOSEK DOKTORA O UNIEWAŻNIENIE KONKURSU

Zarząd Powiatu nie mógł od razu powierzyć wybranemu kandydatowi funkcji dyrektorskiej, gdyż obowiązywał go dwutygodniowy termin na wnoszenie odwołań przez pozostałych kandydatów. 4 lutego do Starostwa Powiatowego we Włoszczowie wpłynął wniosek Leszka Orlińskiego o stwierdzenie nieważności postępowania konkursowego.

Pełniący obowiązki dyrektora włoszczowskiego szpitala zarzucił Zarządowi Powiatu naruszenie przepisów prawa, między innymi rozporządzenia ministra zdrowia i ustawy o działalności leczniczej. Doktor Orliński uważa, że konkurs był "ustawiony". Według niego, wszystko wyglądało tak, jakby z góry było zaplanowane. Wątpliwości Leszka Orlińskiego budził przede wszystkim skład komisji.

"Jeśli w składzie komisji konkursowej jest powołana osoba pozostająca w takim stosunku prawnym lub faktycznym, że może to budzić uzasadnione wątpliwości, co do jej bezstronności, skutkuje to koniecznością zmiany tejże komisji i uznaniem czynności za bezskuteczną (nieważną)" - napisał doktor Orliński.

Chodziło o kilka nazwisk: radnego Zbigniewa Hamerę, który jest członkiem Stowarzyszenia Rozwoju Ziemi Włoszczowskiej, podobnie jak starosta Matyśkiewicz oraz nowo wybrany dyrektor Solecki (przewodniczący tego stowarzyszenia). Członkiem tego samego ugrupowania jest też Mirosław Łapot - członek Zarządu Powiatu, który między innymi decydował o wyborze składu komisji konkursowej.

Ponadto, Krzysztof Solecki był dotychczas przewodniczącym Rady Społecznej Zespołu Opieki Zdrowotnej. Tymczasem, co zauważył Orliński, do komisji konkursowej, która miała wybrać dyrektora, powołano dwóch członków tejże rady - Artura Konarskiego i Romana Marciniaka. - "Nie byli oni w stanie wykazać się bezstronnością i obiektywizmem odnośnie kolegi, z którym wcześniej wspólnie składali wnioski i opinie w sprawach ZOZ" - uważa doktor Orliński.

Leszek Orliński przypomniał ponadto, że Krzysztof Solecki, jako szef Rady Społecznej szpitala wnioskował o odwołanie z funkcji ówczesnego dyrektora Ryszarda Skrzypka i rada zaopiniowała pozytywnie rozwiązanie stosunku pracy ze Skrzypkiem. Zdaniem Orlińskiego, przewodniczący Rady Społecznej Zespołu Opieki Zdrowotnej już wtedy "szykował dla siebie miejsce - tym bardziej, że był osobą pozostającą bez pracy".

Leszek Orliński domagał się w swoim wniosku powołania nowej komisji konkursowej, ale nie przez Zarząd Powiatu, (w którym zasiada dwóch członków Stowarzyszenia Rozwoju Ziemi Włoszczowskiej), tylko przez całą Radę Powiatu. Swój wniosek wysłał też do wiadomości ministrowi zdrowia Bartoszowi Arłukowiczowi.

BANAŁY, ŻE SZKODA GADAĆ…

Co o tych zarzutach sądzi starosta włoszczowski? - To banały, że szkoda gadać. Żadnej sensowności i niczego merytorycznego w tym wniosku nie widzę - odpowiada Zbigniew Matyśkiewicz. Już wcześniej starosta pytany przez nas, czy mógł mieć wpływ na wybór konkretnego kandydata przez komisję, odpowiadał: - Jakie starosta miał przełożenie na wybór kandydata? Decyzję podjęła siedmioosobowa komisja - tłumaczył. W której, podkreślmy, zasiadła większość "ludzi starosty".

Zarząd Powiatu wystąpił do swojego radcy prawnego o sporządzenie opinii prawnej odnośnie wniosku doktora Orlińskiego. We wtorek, 10 lutego zarząd podjął uchwałę o oddaleniu wniosku o stwierdzenie nieważności postępowania konkursowego z uwagi - jak stwierdzono - na bezzasadne zarzuty. Czteroosobowy Zarząd Powiatu jednogłośnie opowiedział się też za powierzeniem Krzysztofowi Soleckiemu stanowiska dyrektora Zespołu Opieki Zdrowotnej we Włoszczowie.

OCZEKIWANIA OD NOWEGO DYREKTORA

Czego organ prowadzący oczekuje od nowego dyrektora szpitala? - Oczekujemy zbilansowania dochodów z wydatkami - poinformował nas wicestarosta Dariusz Czechowski. Szpital we Włoszczowie jest cały czas na minusie, który zmniejszył się wprawdzie po odejściu Ryszarda Skrzypka (strata na koniec 2013 roku wyniosła 1,5 miliona złotych, przy czym nadwykonań jest na kwotę około 2,3 miliona, z czego 1,7 miliona ma wypłacić naszemu szpitalowi Narodowy Fundusz Zdrowia).
Przypomnijmy, że poprzedniemu dyrektorowi Skrzypkowi postawiono trzy warunki: zero prywatyzacji, utrzymanie stanu zatrudnienia na tym samym poziomie oraz zmniejszenie lub zniwelowanie zadłużenia do zera (zobowiązania finansowe lecznicy wynosiły wówczas około 23 miliony złotych, obecnie spadły do 22,6 miliona).

- O prywatyzacji nie ma mowy. Oczekujemy poprawy warunków ekonomicznych. Nowy dyrektor w swoich wypowiedziach na Zarządzie Powiatu zadeklarował, że poprawi wynik finansowy w ciągu sześciu najbliższych miesięcy. Zarząd Powiatu oczekuje od niego, że w ciągu roku zbilansuje budżet szpitala - opowiada Zbigniew Matyśkiewicz. Solecki musi też rozwiązać problem z zatrudnieniem głównego księgowego (odwołana we wrześniu ubiegłego roku Alina Miernik wytoczyła proces byłemu dyrektorowi Ryszardowi Skrzypkowi za niesłuszne, jej zdaniem, zwolnienie z pracy).

PRAWIE 10 TYSIĘCY ZŁOTYCH PENSJI

Stanowisko dyrektora zostało powierzone Krzysztofowi Soleckiemu na okres nie dłuższy niż 6 lat. Jednak, jak się dowiedzieliśmy od starosty, w każdej chwili może zostać odwołany, jeśli nie spełni oczekiwań organu prowadzącego. Soleckiemu ustalono też miesięczne wynagrodzenie w wysokości około 9,7 tysiąca złotych brutto (podobnie zarabiał Ryszard Skrzypek, który obecnie pracuje we włoszczowskim szpitalu na pół etatu za mniej niż jedną trzecią tej kwoty).

W środę, 12 lutego Zbigniew Matyśkiewicz wprowadził Krzysztofa Soleckiego do szpitala i przedstawił załodze, jako nowego szefa. Leszek Orliński ma powrócić na stanowisko zastępy dyrektora do spraw medycznych. - Będę zabiegał o to, żeby pozostał dalej wicedyrektorem - zapowiada starosta Matyśkiewicz. 10 lutego Krzysztof Solecki złożył też rezygnację z funkcji przewodniczącego Rady Społecznej Zespołu Opieki Zdrowotnej. Na najbliższej sesji Rady Powiatu, która odbędzie się 27 lutego, starosta włoszczowski ma wskazać nowego kandydata na szefa tej komisji.

W MOSKORZEWIE O SZPITALU

Warto też wspomnieć, że na ostatniej sesji Rady Gminy Moskorzew, która odbyła się 30 stycznia, poruszony był temat szpitala we Włoszczowie. Starosta tak opowiadał tamtejszym radnym o lecznicy powiatowej. - Jest wiele niedomagań, które poprawiamy. Sprowadziliśmy firmę doradczą, która nam podpowie, co robić. W szpitalu jest Centralne Biuro Antykorupcyjne. Daj Boże, niech pracuje. Jeśli ktoś ma nieczyste ręce, niech się boi - opowiadał w Moskorzewie Zbigniew Matyśkiewicz.

Włodarz powiatu włoszczowskiego powiedział też, czego oczekiwałby od załogi szpitala. - Wszyscy pacjenci chcą być załatwiani na określoną godzinę, a nie czekać. Pielęgniarka musi się ciepło wyrażać do pacjenta. O 10 etatów zmniejszyliśmy zatrudnienie i jeszcze zmniejszymy. Wymieniliśmy dwóch ordynatorów i dyrektorów. ZOZ to dla nas sprawa numer 1. Niestety szpital nie może się odnaleźć w nowej rzeczywistości - twierdził Matyśkiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie