Ksiądz Łukasz Zygmunt nowym kapelanem kieleckich strażaków

Ksiądz Łukasz Zygmunt

Urodził się w 1979 roku w Oksie, ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Kielcach i w 2004 roku przyjął święcenia kapłańskie. Posługę duszpasterską zaczynał w parafii Miłosierdzia Bożego w Kazimierzy Wielkiej, potem w Górnie, był też wikarym w parafii Chrystusa Króla w Kielcach, od 2013 roku jest prefektem Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach, do grudnia 2013 roku był diecezjalnym moderatorem służby liturgicznej.

Nowy kapelan strażaków w Kielcach i powiecie kieleckim pochodzi z Oksy, gdzie 17 lat temu zaczynał swoją przygodę ze strażą w młodzieżowej drużynie pożarniczej. Przeszedł wszystkie szczeble strażackiej służby ochotniczej od młodszego ratownika po dowódcę sekcji. Ma ukończony kurs ratownika oraz certyfikat instruktora pierwszej pomocy. Kontakt ze swoją macierzystą jednostką w Oksie utrzymywał także podczas studiów w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach i podczas posługi w parafiach. Jeżeli tylko obowiązki duszpasterskie mu pozwalają, bierze udział w szkoleniach i ćwiczeniach, a także w akcjach. Dwa lata temu jako dowódca sekcji przez dwie doby pomagał ze swoją jednostką z Oksy w usuwaniu skutków huraganu, który przeszedł w sierpniu nad powiatem jędrzejowskim.

- Ochotnicza straż pożarna to nie jest amatorszczyzna, ale coraz lepiej wyszkolone i przygotowane wsparcie dla jednostek państwowej straży pożarnej. Musimy regularnie się dokształcać, przechodzić badania i kwalifikacje - mówi.

Przyznaje, że przydaje się też jego przygotowanie kapłańskie. - Kiedy jedziemy do wypadku czy pożaru, często trzeba rozmawiać z rodzinami poszkodowanych, albo ofiar wypadku. Tak naprawdę jestem dumny z tego, że jestem księdzem i że mogę łączyć to, co najpiękniejsze....służyć ludziom. Zawsze i każdej porze.

Do grudnia ubiegłego roku ksiądz Łukasz Zygmunt był diecezjalnym moderatorem służby liturgicznej, czyli duszpasterzem ministrantów i lektorów. Obecnie jego obowiązki przejął ksiądz Marcin Kałka. - Na razie zaznajamiam się z terenem działania, informuję dowódców ochotniczych straży pożarnych, że jestem pod telefonem gotowy do działania, nie tylko ze wsparcie duchowym jako kapelan, ale także jako czynny ratownik - dodaje ksiądz - strażak.