Mieszkańcy gminy Kije uroczyście pożegnali księdza proboszcza podczas mszy świętej w ubiegłą niedzielę, 2 września. Byli do niego bardzo przywiązani. Widywali go angażującego się w wiele inicjatyw społecznych, jak na przykład Narodowe Czytanie. Mieszkańcy gminy mówią o nim: społecznik, który całym sercem przekazywał dobre słowo wszystkim, z którymi się spotkał. Był nie tylko człowiekiem dużej wiary, ale także patriotą.
Swoją obecnością i modlitwą zawsze wspierał uroczystości rocznicowe Bitwy pod Kliszowem, a także te poświęcone Żołnierzom Wyklętym. Jako aktor, brał udział w widowisku plenerowym o Chrzcie Polski w Kijach "W praźródeł wiary".
Mieszkańcy byli tak przywiązani do księdza proboszcza Wiesław Kity, że chcieli napisać petycję z prośbą o to, aby pozostał w Kijach.
- Przez te osiem lat wiele się wydarzyło, przeprowadziłem wiele rozmów, poznałem mieszkańców. Oczywistą sprawą jest, że byłem przywiązany zarówno do nich, jak i do samych Kij. Decyzję o przeniesieniu, która była niespodziewana, należało jednak przyjąć z pokorą - mówi ksiądz Wiesław Kita, który słowa podziękowania skierował do mieszkańców podczas mszy świętej w niedzielę, 2 września.
CZYTAJ TAKŻE Po aferze w Mnichowie. Biskup nominował nowego proboszcza i wikarego. Były proboszcz na urlopie
Ksiądz Wiesław Kita ma 61 lat, święcenia kapłańskie miał w 1984 roku. We wtorek, 4 września wyjechał z Kij do Mnichowa.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TEŻ: 60 SEKUND BIZNESU - BRAKUJE RĄK DO PRACY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
