KSS Kielce trzeci w Pucharze Śląska, Abramauskaite najlepszą zawodniczką turnieju

Po piątkowej porażce z Piotrcovią Piotrków Trybunalski 20:27, w sobotę kielczanki rozegrały dwa mecze.

*KSS Kielce - Ruch Chorzów 19:27 (8:15).

Podobnie jak w piątkowym spotkaniu, największym problemem drużyny trenera Zdzisława Wąsa w pojedynku z Ruchem był brak skuteczności. - W pierwszej połowie była bardzo słaba, na poziomie 35 procent, a w całym meczu zdobyliśmy 19 bramek z 50 rzutów - analizował kierownik drużyny KSS, Marcin Janiszewski. Początek spotkania był wyrównany, ale po kwadransie zaczęła się zarysowywać przewaga zespołu gospodarzy, który w 22 minucie prowadził już 12:6. Różnica na tym poziomie utrzymywała się niemal cały czas do końca spotkania.

*KSS Kielce - AZS AWF Wrocław 33:27 (17:12)

To był najlepszy mecz naszego zespołu w turnieju. Dość powiedzieć, że 49 minucie po golu Agaty Kabały kielczanki wygrywały już różnicą 11 bramek (31:20). W tym momencie szkoleniowiec KSS wpuścił na boisko rezerwowe. - Dziewczyny zagrały tym razem bardzo skutecznie. Wygraliśmy spokojnie, to dobry prognostyk przed ligą, bo w poprzednim sezonie zespół z Wrocławia walczył z nami w grupie spadkowej ekstraklasy i wyraźnie nas wyprzedził - mówił Marcin Janiszewski.

Podobnie jak w meczu z Ruchem, pierwsze 15 minut spotkania było wyrównane. Potem świetne interwencje bramkarki Małgorzaty Kawki pozwoliły naszemu zespołowi zbudować przewagę bramkową. W 26 minucie po trafieniu z kontry Liny Abramauskaite KSS wygrywał 15:10.

KSS: Kawka, Kozieł - Abramauskaite 5 (1), 8 (1), Drabik 1, 1, Pokrzywka 0, 1, Słoma 0, -, Nowak 0, 0, Stradomska 0, 5, Łutaj 1, -, Woźniak 1, 0, Młynarczyk 0, 1, Kot 3, 3, Grabarczyk 0, 1, Rosińska 3 (1), 4, Giedroit 5 (1), 3 (1), Kabała 0, 4, Lalewicz -, 2.

Litwinkę Linę Abramauskaite z kieleckiego zespołu wybrano na najlepszą zawodniczkę zawodów.

KSS z dwoma punktami zajął trzecie miejsce w turnieju, wyprzedzając AZS AWF Wrocław, który nie zdobył żadnego punktu. O pierwszym miejscu w turnieju zadecyduje mecz Ruchu z Piotrcovią, który rozpoczął się o godzinie 14.45.

W kolejną sobotę KSS zagra w jednodniowym turnieju w Olkuszu, w którym zmierzy się z miejscowym SPR, Zgodą Ruda Śląska i francuskim Lomme Lille Metropole Handball.