Którędy pobiegnie obwodnica śródmieścia Kielc?

W pierwotnej wersji zaplanowano cztery warianty przebiegu południowej obwodnicy śródmieścia, która ma połączyć ulice Krakowską i Popiełuszki. Dwa warianty tak zwany "żółty" i "niebieski" mocno ingerowały w istniejącą zabudowę Pakosza, przecinając takie uliczki jak Boczna, Dolna i Okrężna. Obie propozycje różniły się głównie usytuowaniem łącznicy obwodnicy z ulicą Armii Krajowej. Wariant "zielony" omijał nieco zabudowę Pakosza, zbliżał do rezerwatu "Kadzielnia". Następnie biegł w ciągu ulic Marmurowej i Husarskiej. Najmniej w zabudowę ingerował wariant "czerwony". Omijał całą dzielnicę biegnąc przez las ulicą Kusocińskiego, następnie koło wyciągu narciarskiego, by dobić do ulicy Popiełuszki.

Do Biura Ekspertyz i Projektów Budownictwa Komunikacyjnego EKKOM, które projektuje nową trasę po konsultacjach społecznych wpłynęło łącznie 90 wniosków od mieszkańców. Ludzie w miażdżącej większości opowiedzieli się za wariantem "czerwonym". Poparły go 304 osoby. Wariant "żółty" - 5, "niebieski", który jest preferowany przez miasto - 3, wariant "zielony" poparła 1 osoba. Wariant "czerwony" ma jednak kilka istotnych wad. Po pierwsze jest najdłuższy, po drugie wymaga wycięcia połaci lasu w parku krajobrazowym, wkracza w tereny rekreacyjne, przebiega blisko terenów chronionych "Natura 2000".

"ŻÓŁTY" I "RÓŻOWY"

Po konsultacjach projektanci wybrali dwa warianty. Żółty, który przebiega w korytarzu przewidzianym w "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Kielce". Zmieniono jedynie lokalizację łącznicy do ulicy Armii Krajowej w ten sposób, że przechodzi ona przez ogródki działkowe, a nie zabudowania. Tym samym uwzględniono postulat komitetu obrony praw mieszkańców Górnego Pakosza.

Powstał też wariant "różowy". Można go nazwać kompromisowym, bo w dużej mierze uwzględnia postulaty mieszkańców. Omija nieco zabudowę, wkracza w las, ale nieznacznie w porównaniu z wariantem czerwonym.

Wariant "różowy", podobnie jak wszystkie inne, rozpoczyna się na skrzyżowaniu ulic Krakowskiej i Jagiellońskiej. Następnie biegnie na południe, przecina linię kolejową i wzdłuż Silnicy dociera do ulicy Kusocińskiego. Tam droga wchodzi w las i przebiegając obok hotelu Leśny Dwór i byłego basenu dociera do ulicy Szczepaniaka. Dalej śladem ulicy Husarskiej dochodzi do Wapiennikowej.

Szczegóły będą znane później

- Oba warianty to są koncepcje wstępne. Dopiero, gdy zostanie sporządzona szczegółowa dokumentacja, będziemy wiedzieli, ile dokładnie będzie wyburzeń w obu wersjach - mówi Monika Czekaj, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg do spraw inwestycji. - Wariant różowy jest kompromisowy, ale on też ma przeciwników, musimy pamiętać, że inwestycja dotyczy nie tylko mieszkańców Pakosza, ale wszystkich kielczan. Opracujemy dwie koncepcje i przedłożymy je do wydania decyzji środowiskowej. Jej uzyskanie oznaczać będzie ostateczny wybór jednego z wariantów - dodaje Monika Czekaj.

Decyzja może być wydana jeszcze w tym roku. Nie oznacza to jednak, że zaraz potem inwestycja będzie realizowana. Budowę planuje się dopiero po 2013 roku.