MAAK Group
MAAK Group
Kwartet smyczkowy MAAK Group powstał w 2010 roku. Został założony przez muzyków związanych z Filharmonią Świętokrzyską. Skład: I skrzypce - Maria Cywicka, altówka - Anna Lenckowska, wiolonczela - Agnieszka Tomaszewska-Jasiak, II skrzypce - Karolina Gajda. Nazwa pochodzi od pierwszych liter imion pań.
MAAK Group, choć powstał niedawno, ma na swoim koncie występy w różnych miastach Polski. Brał udział w Międzynarodowym Festiwalu Muzycznym imienia Krystyny Jamroz w Busku, czy w Międzynarodowym Festiwalu Jeunesses Musicales w Kielcach. Zespół dysponuje bogatym repertuarem przygotowuje również utwory na zamówienie. Chętnie nawiązuje też współpracę z innymi artystami przygotowując ciekawe projekty muzyczne.
*Anna Bilska: - Jak powstał MAAK Group?
MAAK Group: - Wszystko zaczęło się, kiedy Karolina zaczęła z nami pracować. Zaczęłyśmy rozmawiać i okazało się, że mamy wspólne marzenie. Chciałyśmy założyć zespół. MAAK Group to damski zespół, nie było łatwo nam się dopasować, ale udało się.
*Postawiły panie na siłę kobiet. Celowo nie angażowałyście mężczyzn do zespołu?
- To nie jest tak, że nie lubimy mężczyzn. Wręcz przeciwnie! Jesteśmy w podobnym wieku, mamy dzieci, wspólne tematy i dobrze się dogadujemy. Mobilizacją do założenia zespołu był też koncerty na Festiwalu imienia Krystyny Jamroz w Busku-Zdroju i kilka innych koncertów, które zmotywowały nas do tworzenia wspólnych repertuarów. Miło wspominamy także koncert na festiwalu Jeunesses Musicales. Grałyśmy też koncerty familijne, czy kameralne w Filharmonii Świętokrzyskiej, które kosztowały nas wiele pracy i czasu, ponieważ repertuar był bardzo trudny. To była dla nas przygoda, ciekawe przeżycie, ale i duże wyzwanie, ale udało się. Na koncercie byli obecni kompozytorzy, którzy gratulowali nam występu, bardzo im się podobało nasze wykonanie. Miałyśmy też wiele koncertów w Muzeum Historii Kielc. Nasi mężowie przychodzili nas wspierać z dziećmi. Nagrywali występ na kamery. To było bardzo miłe.
*Mimo różnic w charakterach nie ma zgrzytów w zespole?
- Każda z nas ma wyrazistą osobowość. Lubimy się, ale czasem zdarzają się sporne sytuacje. Szybko je rozwiązujemy, idziemy na kompromis. Zupełnie jak w małżeństwie!
*Są panie związane z Filharmonią Świętokrzyską od około 10 lat. Jak przez ten czas placówka się zmieniła?
- Skład w orkiestrze odmłodniał. Poziom jest znacznie wyższy. Jest organizowanych więcej koncertów. Filharmonia stara się działać prężnie. Program jest bardziej zróżnicowany. Dla każdego coś się znajdzie. Instytucja otwiera się na ludzi, wychodzi naprzeciw oczekiwaniom nawet najmłodszych. Wszystko zmierza w dobrym kierunku także dzięki Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej, w której uczymy. Jest bardzo duży nabór. Maluchy już od 6 roku życia grają na instrumencie. Od najmłodszych lat rozwijają swój gust muzyczny. Muzyka klasyczna pomaga także w rozwoju inteligencji.
*Niedawno rozmawiałam z Julią Palmowską, laureatką Scyzoryki Festiwal w kategorii Muzyka Dziecięca. Ma 10 lat i uczy się w kieleckiej szkole muzycznej. Dziewczynka przyznała, że marzy o wielkiej karierze, ale nie za wszelką cenę. A jak jest u pań? Marzą panie o światowej karierze, czy wolą panie tworzyć na poziomie lokalnym?
- Nie mamy nic przeciwko wielkiej karierze(śmiech). Póki co koncertujemy w regionie. Mamy świadomość, ze jest ogromna konkurencja na rynku muzycznym. Żeby zaistnieć trzeba reprezentować naprawdę wysoki poziom. Jesteśmy ambitnymi kobietami i lubimy wyzwania. Jeśli trafią się takie propozycje to na pewno je podejmiemy.
*Dlaczego najchętniej grają panie muzykę klasyczną, a nie inny rodzaj muzyki?
- To wynika z długiej drogi, jaką przeszłyśmy żeby grać muzykę klasyczną na tym etapie, na którym teraz jesteśmy. Wiele sytuacji weryfikuje samo życie. Gramy także muzykę rozrywkową, filmową. Nie każdy wie, że muzyka klasyczna była kiedyś muzyką rozrywkową i grana była w plenerze. To muzyka, która wycisza, a dziś zapotrzebowanie jest inne. Żyjemy coraz intensywniej, cały czas się spieszymy, dlatego popularne radia grają muzykę z dużym natężeniem mocnych dźwięków. Natomiast poprzez obcowanie z muzyką klasyczną człowiek staje się bardziej wrażliwy na dźwięk i przekaz emocjonalny jaki niesie ze sobą muzyka. Oczywiście granie jej wymaga wielu wyrzeczeń, ćwiczeń. Nagrodą jest występowanie na scenie, reakcja publiczności.
*Najbliższe koncerty?
- Wkrótce zagramy na Świętym Krzyżu, we wrześniu w Zagnańsku. Mimo, że nigdzie się nie ogłaszamy otrzymujemy telefony z prośbą o występy. To bardzo miłe, że nasz zespół jest polecany na imprezy.
*Na co dzień pracują panie w Filharmonii Świętokrzyskiej oraz w Szkole Muzycznej w Kielcach. Chyba niełatwo pogodzić te obowiązki z życiem rodzinnym.
- W godzinach od 9 do 13 mamy próby w filharmonii, później zajęcia w szkole, czasem nawet do godziny 20. Cały dzień właściwie jest zajęty. Są czasy bardziej natężonych koncertów i prób, ale jest też czas na odpoczynek. Obecnie mamy wakacje.
*Życzę zatem udanego urlopu. Dziękuję za rozmowę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
