MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Laureaci Scyzoryki Festiwal 2014. Ada Miszczyk: Nie boję się ciężkiej pracy (WIDEO)

Anna Bilska [email protected]
Ada Miszczyk zdobyła trzy statuetki podczas jednej edycji festiwalu. To rekord w historii "Scyzoryków”!
Ada Miszczyk zdobyła trzy statuetki podczas jednej edycji festiwalu. To rekord w historii "Scyzoryków”! Adrian Jaszczyk
Tylu statuetek podczas jednej edycji festiwalu jeszcze nikomu nie udało się zdobyć. Skarżyszczanka Ada Miszczyk została nagrodzona aż w trzech kategoriach: Film, Muzyka/Pop oraz Muzyka/Teledysk. Opowiedziała nam o swojej pasji.

Ada Miszczyk:

Ada Miszczyk:

Ma 24 lata. Mieszka w Skarżysku-Kamiennej. Za twórczość filmową zdobyła już kilka ważnych nagród - Specjalne Wyróżnienie Jury na Festiwalu Videobabel w Peru za film "El Mundo es Bueno", Specjalne Wyróżnienie Wydawnictwa Fil-mowego Wojciech Marzec za krótką formę filmową "Kostnica". Wśród wyróżnień wymienia także nominacje w konkursie "Happy End" i festiwalu "Ale Kino!". Ukończyła Łódzką Szkołę Filmową na Wydziale Organizacji Sztuki Filmowej. Aktualnie pracuje w zawodzie.

Ma 24 lata, charakter, ambicje i wielki talent do tworzenia muzyki. Świetnie spisuje się także w roli reżysera i producenta filmowego. Jej wszechstronny talent został doceniony w tego-rocznej edycji Scyzoryki Festiwal przez jurorów i publiczność. - To bardzo zdolna dziewczyna. Zaskoczyła nas wszystkich swoim talentem. Działa przecież na różnych polach, pisze teksty, komponuje i produkcyjnie dopina całość swoich dzieł. Do tego ma zdolność angażowania innych osób do współpracy - mówi Łukasz Sobieraj, współorganizator Scyzoryki Festiwal. - To wzór do naśladowania, który pokazuje, że wszystko jest możliwe, jeśli tylko się chce - dodaje.

Zwycięstwo w festiwalu to nie jedyny sukces tej zdolnej skarżyszczanki. Zdobyła także Specjalne Wyróżnienie Jury na Festiwalu Videobabel w Peru za film "El Mundo es Bueno". Ada jednak nie spoczywa na laurach i już teraz zapowiada, że będą kolejne piosenki i klipy.

*Anna Bilska: - Skąd pasja muzyką i filmem? Która z tych dziedzin bardziej Cię pasjonuje? Której poświęcasz więcej czasu, energii?
- To tak jakby zadać pytanie, które dziecko się bardziej ko-cha. Równie silnie pochłania mnie działalność filmowa, jak i muzyczna. Choć często słyszy się, że powinniśmy się kierunkować i specjalizować w jednej dziedzinie, ja uważam, że nie warto się ograniczać. Im więcej zajęć nas pochłania, tym większe zasoby, z których możemy czerpać inspiracje.

*Od czego się zaczęło?
- Od dziecka. Mój tata grał na gitarze elektrycznej podczas moich urodzin. Banda dzieciaków skakała po kanapie do gitarowych dźwięków - istne pogo, wujek natomiast wszystko rejestrował kamerą. Mój kuzyn wtedy powiedział - "O kamerują nas", ja natomiast odpowiedziałam mu tekstem "Nie kamerują, tylko filmują!". Miałam chyba wtedy jakieś pięć lat.
*Jednym z Twoich sukcesów jest także Specjalne Wy-różnienie Wydawnictwa Filmowego Wojciech Marzec za krótką formę filmową "Kostnica".

- Tak, była to krótka forma, którą współreżyserowałam z koleżanką.
*Utwór i teledysk "Powietrze" zbiera rewelacyjne opinie. Jak powstał? W jakimś szczególnym dla Ciebie miejscu? Ile jest "Miszczyka" w "Powietrzu"?
- Powstał przy fontannie Łódzkiej Szkoły Filmowej w bardzo magicznej scenerii i fatalnych warunkach pogodowych. Deszcz, wichura, burza, zimno. W dodatku jedna z najkrótszych nocy w roku. Może te trudne warunki spowodowały, że klip nie jest wymuskany, tylko jest w nim dużo spontanicznych scen. Wszyscy, którzy brali udział w klipie to przyjaciele, którzy współtworzyli całe to zamieszanie. Przy tej fontannie Roman Polański zrealizował swój studencki film "Rozbijemy zabawę". Nam na szczęście "naszej zabawy" nie rozbiły trudne warunki atmosferyczne, bo energia Najlepszych Ludzi zwyciężyła.

*Czy tę piosenkę możesz odnieść do swojego życia?
- Piosenkę odnoszę do zjawiska i odczucia, gdy wiosną czujemy, że powietrze jest inne. Tekst pojawił się właśnie w takim momencie.

*Jakie masz plany na przyszłość? Jakieś Marzenia?
- Marzenia stawiam na równi z planami. W miarę możliwości wprowadzam je w czyn. Marzenia, które są początkowo jakąś oderwaną od rzeczywistości wizją stają się przyziemne w momencie realizacji. Bo wtedy trzeba to włożyć dużo wysiłku, podjąć prozaiczną, mozolną pracę. Przez przyziemną pracę realizuje się marzenia, wtedy zdziera się z nich ta magiczna otoczka. Dlatego łatwo się poddać. Jak już mam tego świadomość jest mi trochę łatwiej. Nie boję się ciężkiej pracy i potrafię być cierpliwa. Będą kolejne utwory i kolejne teledyski.

*Jaka jesteś prywatnie? Czym się zajmujesz na co dzień?
- Jestem Miszczykiem z wykrzyknikiem. Na co dzień pracuję w filmie, robię muzykę, zajmuję się też realizacją audiobooków dla dzieci. Reżyseruję oraz komponuje ilustracje muzyczne, aktualnie pracuję jako Reżyser Castingu. Spotykam i poznaję ciekawych i niebanalnych ludzi. To robię, tak pracuję, to moje hobby.

*Dziękuję za rozmowę.
Anna BILSKA
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie