Uzupełniający się wzajemnie wirtuozi swych instrumentów wpierw zagrali standardy jazzowe, potem pieśń legionową, po czym na ludowo między innymi „Czerwone korale” zaś na koniec kompozycję George Gershwina, która- w ramach muzycznej zabawy- nagle zmieniła się w melodię z filmu „Flinstonowie”.
Był to pierwszy tej rangi koncert w Instytucie Kultury Spotkania i Dialogu przy ulicy Planty, zorganizowany przez Stowarzyszenia Jana Karskiego. Ponieważ wstęp był wolny zachodziła obawa, że mała salka instytutu nie pomieści wszystkich zainteresowanych jazzem na najwyższym poziomie. Jednak publiczność dopisała umiarkowanie toteż, choć było ciasno, to wszyscy chętni mogli uczestniczyć w tej okraszonej humorem muzycznej uczcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?