Łomża Vive Kielce - Mieszkow Brześć 34:27 (18:11)
Łomża Vive Kielce: Wolff (1-56 min, 15/40 = 38 %), Kornecki (56-60 min, 2/4 = 50 %) – Fernandez 2, Surgiel 1 – Sićko 3, T. Gębala 2 – Karacić 4, D. Dujszebajew 2 – A. Dujszebajew 4, Vujović 3 (1), Lijewski – Gudjonsson 4, Moryto 1 – Karaliok 4, Tournat 4, Kaczor. Trener: Talant Dujszebajew.
Mieszkow: Mackiewicz (1-58 min, 11/36 = 31 %), Usik (58-60 min, 0/1 = 0 %) - Jurinok, Razgor – Santałow 2, Szkurinskij 5 – Skube 3, Malus – Panić 2, Paczkowski – Waljupow 5 (3) – Szumak 6, Selwasiuk 4. Trener: Raul Alonso.
Karne. Łomża Vive Kielce: 1/1. Mieszkow: 3/5 (Wolff obronił dwa rzuty Waljupowa).
Kary. Łomża Vive Kielce: 8 minut (Karaliok, A. Dujszebajew, Gębala, D. Dujszebajew po 2). Mieszkow: 10 minut (Jurinok, Paczkowski, Malus, Szumak, Panić po 2).
Sędziowali: Bojan Lah, David Sok (Słowenia).
Widzów: 0.
Przebieg: 0:1. 1:1, 1:2, 3:2, 3:3, 5:3, 5:4, 7:4 (‘11), 7:5, 8:5, 8:6, 11:6 (‘17), 11:7, 13:7 (‘20), 13:8, 15:8 (‘25), 15:9, 16:9, 16:10, 17:10, 17:11, 18:11 – 19:11, 19:13, 20:13, 20:14, 21:14, 21:15, 23;15, 23:16, 24:16, 24:17, 25:17, 25:18, 26:18 (‘45), 26:22 (‘49), 28:22 (‘51), 28:24, 29:24, 29:25, 32:25, 32:26, 34:26, 34:27.
Mistrzowie Polski w Dniu Nauczyciela, udzielili pogromcom PSG sprzed dwóch tygodni 45-minutowej, dość surowej lekcji. Potem mieli słabszy fragment gry, ale szybko się pozbierali i odnieśli przekonujące zwycięstwo.
Środowy mecz był pierwszym w historii naszego klubu, który był rozgrywany w Kielcach bez udziału publiczności. Miasto jest od ubiegłej soboty w tak zwanej czerwonej strefie pandemicznej i na spotkanie z Mieszkowem mogła wejść tylko ograniczona liczba dziennikarzy i fotoreporterów oraz obsługa telewizyjna. Na „młynie” urzędowała tylko klubowa maskotka, Dzik Kiełek, za to z bębnem.
W kieleckim zespole nie zagrali kontuzjowani Haukur Thrastarson, Michał Olejniczak i Władysław Kulesz. Olejniczak ma problem ze stopą, a Kulesz na treningu doznał drobnej kontuzji uda. W zespole gości zabrakło obrotowego Vladimira Vranjesa, który został w Brześciu z przyczyn rodzinnych, po raz pierwszy w Hali Legionów przeciwko naszej drużynie, odkąd jest z niej wypożyczany, zagrał Paweł Paczkowski. Drobną kontuzję miał pierwszy bramkarz Mieszkowa, Ivan Pesić, który cały mecz przesiedział na ławce.
ZOBACZ>>> Paweł Paczkowski po meczu z Łomża Vive Kielce: Miałem niewiele czasu, żeby się wykazać
Kielczanie od 1 października, kiedy pokonali na wyjeździe norweski Elverum Handball 31:22, nie zagrali żadnego meczu, ich pojedynki w Pucharze Polski i PGNiG Superlidze z powodu pandemii zostały odwołane. Mieszkow nie dość, że grał ostatnio regularnie, to jeszcze prezentował bardzo dobrą formę, między innymi sensacyjnie pokonał w Lidze Mistrzów Paris Saint Germain Handball 32:31.
ZOBACZ>>> Tomasz Gębala po meczu z Mieszkowem Brześć: Brakowało nam dzisiaj jednego zawodnika
Pierwsza połowa nie potwierdziła obaw, co do formy kieleckiego zespołu. Całkiem dobrze funkcjonowała obrona, wspierana przez Andreasa Wolffa (42 procent skutecznych interwencji w tym czasie), kilka razy udało się zaskoczyć mistrzów Białorusi szybkim wznowieniem ze środka, bardzo przyzwoicie wyglądał atak pozycyjny gospodarzy, w którym akcje kończyli zarówno rozgrywający, obrotowi, jak i skrzydłowi. W ósmej minucie Łomża Vive Kielce odskoczyło na różnicę dwóch bramek (5:3) i praktycznie do 25 minuty powoli, ale uparcie powiększało prowadzenie. Pięć minut przed końcem tej części gry po trafieniu Szymona Sićki było 15:8. Za chwilę Mieszkow zmienił ustawienie obrony na 4-2, ale Talant Dujszebajew natychmiast wziął czas i reakcja na boisku była odpowiednia.
ZOBACZ FANTASTYCZNE OBRONY ANDREASA WOLFFA
W drugiej połowie gra Żółto-Biało-Niebieskich długo wyglądała dobrze, choć już nie tak dobrze, jak w pierwszej połowie. Stąd przewaga utrzymywała się mniej więcej na tym samym poziomie. Gorzej zaczęło się dziać od 45 minuty, gdy zawodnicy z Kielc zaczęli przegrywać pojedynki z bramkarzem Mieszkowa, Iwanem Mackiewiczem. Przewaga zaczęła niebezpiecznie topnieć i Talant Dujszebajew znów musiał interweniować. W 49 minucie było tylko 26:22, ale wtedy dwoma świetnymi interwencjami popisał się Wolff, który tak natchnął swoich kolegów w ataku, że ich gra poprawiła się natychmiast.
ZOBACZ>>> Talant Dujszebajew: Kibiców nie było, ale czuliśmy ich doping
W końcówce znów przeważali kielczanie, którzy znów rozegrali kilka ładnych i skutecznych akcji. A na ostatnie dwie minuty na boisko wszedł debiutujący w Lidze Mistrzów obrotowy Sebastian Kaczor.
Pozostałe mecze czwartej kolejki w grupie A (Paris Saint Germain Handball - Elverum Handball, Vardar 1961 Skopje - SG Flensburg-Handewitt i FC Porto - MOL-Pick Szeged) odbędą się w czwartek.
Kolejny mecz Łomża Vive Kielce zagra w najbliższą sobotę, w Hali Legionów, z Gwardią Opole (godzina 14.45), a następny pojedynek w Lidze Mistrzów to hitowo zapowiadający się mecz z Paris Saint Germain Handball, w Kielcach, w czwartek, 22 października o godzinie 20.45.
Grupa A
1. Łomża Vive Kielce 4 6 121-103
2. SG Flensburg-Handewitt 3 6 96-87
3. Mieszkow Brześć 4 4 108-114
4. FC Porto 3 2 84-91
5. Elverum Handball 2 2 52-59
6. PSG Handball 2 0 59-61
7. Vardar 1961 Skopje 1 0 22-24
8. MOL-Pick Szeged 1 0 23-26
1.-2. miejsce - awans do ćwierćfinałów, 3.-6. - baraże o awans do ćwierćfinałów.
Grupa B
Aalborg Handbold - HBC Nantes 32:24 (16:9)
Telekom Veszprem - Celje Pivovarna Lasko 39:24 (18:11)
Barca - PPD Zagrzeb 45:27 (24:13)
THW Kiel - Motor Zaporoże - przełożony.
1. Barca 4 8 152-107
2. Telekom Veszprem 4 8 141-107
3. Aalborg Handbold 4 8 128-108
4. THW Kiel 3 4 93-80
5. HBC Nantes 4 2 110-122
6. Motor Zaporoże 3 0 88-105
7. PPD Zagrzeb 4 0 99-140
8. Celje Pivovarna Lasko 4 0 105-147
- Były zawodnik Vive Kielce szuka Polaków do pracy w Szwecji
- Strzelnica, restauracje, klub fitness, budowlanka - zobacz, jakie biznesy prowadzą piłkarze ręczni
- Niesamowity wyczyn Doruka Pehlivana i jego kolegi z zespołu w meczu z SG Flensburg-Handewitt
WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH PGE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, NARTY WODNE, KONIE, MAJORKA, ISLANDIA… [zdjęcia]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?