Już po raz piąty wystartował w Pińczowie turniej piłkarski dla pracowników firm, którego jest Pan pomysłodawcą. Jaki cel przyświeca temu turniejowi?
Chciałem żeby Pińczowska Liga Firm promowała nasze miasto, a także nowe obiekty sportowe. Pierwsza edycję zorganizowaliśmy na ówcześnie nowo powstałym Orliku na osiedlu Grodzisko, później przenieśliśmy się do hali widowiskowo-sportowej, która jest niemałą atrakcją w Pińczowie. Ponadto turniej ma na celu promocję tutejszych zakładów i firm, a także pracowników. Myślę, że równie ważna jest rozrywka i rywalizacja jakiej doświadczają zawodnicy. Mecze niesamowicie działają też na integrację. W jednej drużynie lub przeciwko sobie gra - załóżmy - ojciec z synem. Na boisku nie ma znaczenia czy masz 18, czy 60 lat. Tych zawodników łączy jedno - zamiłowanie do sportu.
Czy zainteresowanie turniejem było duże w tym roku?
Było i nadal jest. Pierwszy mecz rozegraliśmy w piątek, 18 listopada, a wszystko zakończy się dopiero w przyszłym roku, w marcu. W turnieju gra osiem drużyn, złożonych zarówno z amatorów, jak i zawodowców. W drużynie reprezentującej Urząd Miejski w Pińczowie grają na przykład Robert Chlewicki, znany z meczów w barwach Nidy Pińczów i Jacek Machynia - reprezentant Polski oldboyów. Natomiast w reprezentacji Eurocashu występuje Marcin Karpiński, niegdyś związany z Hutnikiem Kraków.
Na kiedy planowane są najbliższe mecze?
Zapraszam wszystkich w piątek, 2 grudnia do hali widowiskowo-sportowej. Rozpoczynamy o godzinie 18. Rozegrane będą cztery mecze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?