Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Malinka Trojan z Kielc walczy o życie. Dramatyczna sytuacja. Operacja odwołana, są przerzuty do mózgu. Rodzice błagają o pomoc

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Malinka Trojan z Kielc walczy z nowotworem złośliwym. Ma przerzuty. Rodzice błagają o pomoc.
Malinka Trojan z Kielc walczy z nowotworem złośliwym. Ma przerzuty. Rodzice błagają o pomoc. siepomaga.pl/Kamil Bielaszewski
Malinka Trojan z Kielc walczy z nowotworem złośliwym. Niestety, wykonany w tym tygodniu tomograf wykazał przerzuty do mózgu. -Jesteśmy w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. W piątek Malinka zaczyna chemioterapię, później będzie rezonans, po którym dowiemy się, czy możliwa jest operacja. Ogromną szansą jest zawiezienie Malinki do Barcelony, dlatego gorąco prosimy o pomoc - mówiła nam łamiącym się głosem Magdalena Bieniek-Trojan, mama Malinki.

Malinka Trojan z Kielc ma przerzuty. Operacja odwołana. Rodzice błagają o pomoc

Malinka Trojan z Kielc walczy z neuroblastomą IV stopnia z licznymi przerzutami do kości i szpiku – jest to nowotwór złośliwy nadnerczy. Ostatnio, niestety, doszły jeszcze przerzuty do mózgu, dlatego operacja została odwołana. Czekamy na informację, czy są operacyjne…

- Serce pęka, łzy leją się strumieniami, nie tego oczekiwaliśmy... Tomografia pokazała u Malinki przerzuty. Ich lokalizacja przeraża - głowa. Czekamy na informację, czy są operacyjne. Patrzę na nią śpiącą i nie wierzę. Dlaczego? Dlaczego moja ukochana Córcia? Moje dziecko, które w niczym nie zawiniło...Dla Niej poruszę niebo i ziemię - mówi łamiącym się głosem Magdalena Bieniek-Trojan, mama Malinki.

Rozmawialiśmy z nią w czwartek. - Jesteśmy w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. -Malinka w piątek będzie miała chemioterapię. Zostanie też wykonany rezonans, po którym dowiemy się, czy możliwa będzie operacja. Jeśli tak, to będziemy się kontaktować z klinikami w Barcelonie i w Niemczech. Z tego co się dowiedzieliśmy, dla Malinki będzie to ogromna szansa

- powiedziała Magdalena Bieniek-Trojan, mama Malinki.

Gorąco zaapelowała też o pomoc i my też przyłączamy się do tej prośby. Koszt leczenia Malinki w Barcelonie na pewno wyniósłby ponad milion złotych. -Jest to dla nas bardzo ciężka sytuacja, ponieważ myśleliśmy, że idziemy w dobrym kierunku, jednakże w tym momencie napotkaliśmy tak ciężką przeszkodę, którą jesteśmy w stanie pokonać tylko z WAMI. Potrzebujemy każdej możliwej pomocy. Pomysły odnośnie zbiórek również są na wagę złota. Jestem w stanie dla mojej Córki zrobić wszystko, więc proszę wszystkich o pełną mobilizację i pomoc - prosi Magdalena Bieniek-Trojan, mama Malinki.

TUTAJ > link do zbiórki w serwisie SIEPOMAGA

O pomocy Malince pisaliśmy wiele razy. W czerwcu pobiegł dla niej Leszek Ojrzyński, trener Korony Kielce, i na leczenie wpłacił 10 tysięcy złotych. Znany szkoleniowiec przebiegł 20 kilometrów z Marcinem Długoszem, który pokonał 200 kilometrów wspierając chorą Malinkę. -Malinka to nasze trzecie dziecko, upragniona, ukochana córeczka. Niestety, zachorowała i teraz walczymy o jej powrót do zdrowia. Podziwiam Marcina Długosza, trzeba mieć dużo energii, siły i wielkie serce, żeby podjąć się takiego wyzwania. Jesteśmy mu bardzo wdzięczni - mówił nam w czasie tego biegu charytatywnego Łukasz Trojan, tata Malinki.

Malinka to ukochana siostra Marcina i Marka, którzy trenują w KKP Korona. Bracia to pewne punkty swoich drużyn, jeden jest z rocznika 2013, a drugi z 2015. Jest ona bardzo ważnym tematem codziennych opowiadań chłopców na treningach. Siostrzyczka podbiła serca dwóch małych piłkarzy. Ale ostatnie informacje przybiły też braci, którzy pragną tylko jednego - powrotu Malinki do zdrowia. I też za naszym pośrednictwem proszą o pomoc i wsparcie dla swojej kochanej siostry.

Malinka urodziła się w maju 2020 roku. 8 marca, po badaniach, okazało się, że zmiany są we wszystkich kościach. Guz pierwotny w nadnerczu prawym. Niezbędna była transfuzja krwi, która trwała ponad 2 godziny. Wyrok - Neuroblastoma jamy brzusznej stadium 4. Dzień później wyniki szpiku pokazały że jest zajęty. Zaczęło się leczenie, 11 marca pierwsza chemia...z zaplanowanych ośmiu podawanych co 10 dni. Intensywnie, żeby przerzuty zmniejszać i nie dać czasu na wznowy. Później kolejne chemioterapie, wizyty w szpitalach...

- Czasami chce się tylko płakać – usiąść gdzieś w kącie, zniknąć przed światem, zapaść się w rozpacz i strach i już nigdy nie wychodzić. Ale nie możemy. Musimy walczyć – dla Malinki! Mam wrażenie, że życie nas nie oszczędza, jest dla nas zbyt okrutne...
Żyjemy teraz z dnia na dzień. Od badań do ich wyników. I tak w kółko. Modlimy się, prosimy za każdym razem, aby wyniki badań były lepsze, chociaż o trochę, chociaż odrobinkę...mówiła mama Malinki jeszcze przed zdiagnozowaniem ostatnich przerzutów.
- Każdy jej krzyk z bólu rozrywa mi serce. Trzymam ją na rękach, przytulam, całuję tą biedną główkę, ale to wciąż za mało. Przecież oddam serce, wszystko oddam, by ocalić życie mojej córeczki! Niestety, nic nie mogę zrobić, poza byciem obok - łamiącym się głosem powiedziała mama Malinki.

Pomóc Malince można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: 3250 pomoc dla Malinki Trojan

wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Malinka:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawalek Nieba

PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP

Santander Bank
Title: 3250 Help for Malinka Trojan

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie