Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mandatów będzie mniej? W Górnie dyskutowali nad zwiększeniem bezpieczeństwa na krajowej "74"

/rzep/
Czas pokaże, czy wymiana opinii między przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, policji i władz gminnych poskutkuje nowymi rozwiązaniami na drodze krajowej numer 74.
Czas pokaże, czy wymiana opinii między przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, policji i władz gminnych poskutkuje nowymi rozwiązaniami na drodze krajowej numer 74. Łukasz Zarzycki
Z inicjatywy sołtysa Radlina, Janusza Bednarza w Urzędzie Gminy w Górnie doszło do spotkania przedstawicieli władz gminnych, policji i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Rozmowy dotyczyły przede wszystkim zwiększenia bezpieczeństwa na drodze krajowej numer 74.

Według pierwotnego założenia głównym tematem dyskusji miał być wzrost liczby mandatów nakładanych na kierowców i pieszych w gminie Górno. Funkcjonariusze porównali dane z dwóch miesięcy 2013 roku z takim samym okresem roku bieżącego. Wynika z nich, że liczba mandatów i pouczeń związanych z wykroczeniami drogowymi nawet nieco spadła. Obliczenia odnoszą się jednak do całego obszaru objętego nadzorem przez komisariat w Daleszycach.

Podczas spotkania radni i sołtysi zwracali uwagę na problemy związane z ruchem drogowym w ich miejscowościach. Zgłaszali niebezpieczne zakręty, domagali się lepszego oznakowania i odwodnienia dróg, mówili o konieczności przesunięcia wysepek dla pieszych, zrobienia nowych przejść.

Kłopotliwe dla pieszych jest na przykład dostanie się na drugą stronę ulicy w Radlinie, gdzie chodnik jest tylko po jednej stronie. - Można poruszać się tylko w miejscu, w którym jest ciąg pieszy. Ci, którzy mieszkają po drugiej stronie powinni od razu przejść prostopadle przez jezdnię - przypomniał Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, Tomasz Janik.

Inny problem dotyczący Radlina poruszył wójt gminy Górno, Przemysław Łysak. - Gdy policja przeprowadza akcję "Trzeźwy poranek" w Cedzynie, cały Radlin jest zakorkowany. Paraliż komunikacyjny jest sygnałem dla tych kierowców, którzy mają coś na sumieniu. Widząc korek zawracają albo wjeżdżają w podwórka. Takie akcje są oczywiście potrzebne, ale myślę, że należałoby upłynnić ruch - postulował.

Naczelnik Tomasz Janik zauważył, że podczas jednej z ostatnich akcji w Cedzynie policja zatrzymała aż 6 nietrzeźwych kierowców. Dodał jednak, że zwróci uwagę na to, żeby ograniczyć zakorkowanie drogi.

- Jestem zbudowany tą dyskusją, bo mogliśmy porozmawiać o konkretach. Padły argumenty z obu stron. Odczucie mieszkańców było takie, że ostatnio na drodze krajowej numer 74 było dużo zdarzeń odnotowanych przez policję. Statystyki mówią z kolei co innego. Prawda pewnie tkwi pośrodku - podsumował wójt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie