Marek Staniek, wójt gminy Iwaniska Samorządowcem Roku w powiecie opatowskim. To był ważny rok dla gminy i dla niego

Marek Staniek, wójt gminy Iwaniska właśnie w 2021 roku obchodzi 15- lecie swojej pracy na tym stanowisku. Zapowiada, że nie zamierza na tym poprzestać, bo zgodnie z ordynacją wyborczą, ma prawo wystartować jeszcze raz na kolejnych pięć lat. Tak właśnie zamierza zrobić.
- Tytuł Samorządowca Roku właśnie teraz, jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem i nobilitacją- mówi wójt Marek Staniek.- To był dla naszej gminy niezwykle ważny rok, dla mnie również.
Po 15 latach na stanowisku wójta Iwanisk, wciąż ma pomysły jak rozwijać tę gminę.
- Wydawałoby się, że po tylu latach można już usiąść i tylko podziwiać efekty swojej pracy, ale to nie prawda. Ciągle jest co robić, zmieniają się czasy i uwarunkowania, a my musimy się do nich dostosowywać- mówi wójt.

W mijającym roku najważniejszym dla niego wyzwaniem było doprowadzenie do odzyskania przez Iwaniska praw miejskich. Stanie się to formalnie 1 stycznia 2022 roku. W praktyce już w połowie grudnia i wtedy też gmina będzie mogła rozpocząć wielkie świętowanie.
- Tak naprawdę pomysł wziął się od posła Krzysztofa Lipca, który często odwiedza naszą gminę. Przypomniał kiedyś, że przecież Iwaniska miały kiedyś prawa miejskie, zabrane im przez cara za karę za udział w powstaniu stycznionym. Spytał, czy wzorem innych takich miejscowości, nie chcielibyśmy spróbować ich odzyskać- wyjaśnia Marek Staniek.- Kiedyś podejmowaliśmy takie starania, ale wtedy trudno było spełnić wymogi formalne. Tym razem było inaczej. Choć też musieliśmy dopełnić formalności, a przede wszystkim zapytać mieszkańców, co o tym sądzą. Zdecydowana większość osób, które wzięły udział w konsultacjach, była na „tak”.

Wójt Iwanisk upatruje w ponownym nadaniu praw miejskich wielkiej szansy, która w połączeniu z nieodległą budową obwodnicy Opatowa, ma pomóc w rozwoju całej gminy.
- Na razie naszą gminą kojarzy się głównie dzięki zamkowi Krzyżtopór. To oczywiście wspaniale, ale potrzeba nam czegoś więcej. Inwestorów, zakładów, które dadzą mieszkańcom spokój i stabilizację finansową- wyjaśnia wójt.- Jako miasto będzie nam łatwiej rozmawiać tym bardziej, że w okolicy będzie przebiegała obwodnica Opatowa. Będziemy lepiej skomunikowani, a więc tereny inwestycyjne automatycznie staną się bardziej atrakcyjne.

Nie znaczy to jednak, że gmina zamierza zarzucić rozwój turystyki. Wręcz przeciwnie, Marek Staniek chciałby w końcu doprowadzić do realizacji zapowiadanej od lat odbudowy zamkowych ogrodów, dalszego zagospodarowania ruin Krzyżtoporu. Dawny zamek Ossolińskich jest perłą na skalę europejską, o czym świadczy rosnące zainteresowanie chociażby ekip filmowych i teatralnych.
To przecież tam, choć w wielkiej tajemnicy, nagrywana była reklamówka popularnej gry komputerowej, w której wystąpiła gwiazda pierwszego formatu Kit Harrington, czyli nie kto inny tylko Jon Snow z „Gry o Tron”. Lepszej reklamy zamek już mieć chyba nie może.
- Turystyka jest dla nas niezwykle ważna, ale jeszcze ważniejsze jest zabezpieczenie potrzeb mieszkańców- przypomina wójt.- Stąd inwestycje, które realizujemy po kolei. W ostatnim czasie wybudowaliśmy od podstaw nowe targowisko, które jest obiektem nowoczesnym i ekologicznym. Remontujemy szkoły, w tym rozbudowujemy szkołę w Ujeździe. W budynku dawnej szkoły w Krępie zdecydowaliśmy się na budowę mieszkań socjalnych, które od połowy roku już są zamieszkałe.

Kolejnym wyzwaniem jest rewitalizacja Iwanisk, której niektóre elementy, na terenie szkoły, zostały już zrealizowane. W dalszej kolejności czekają budowa niewielkiego, ale nowoczesnego dworca autobusowego, a także całkowita modernizacja rynku.
Centralny punkt miasteczka zyska zupełnie nowy wygląd, zostanie wymieniona roślinności. Cała płyta będzie kształtem nawiązywała do zamku Krzyżtopór.
- To ogromne przedsięwzięcie, które uzupełni to, co już zrobiliśmy w sferze infrastruktury drogowej na terenie gminy. Nie zapominajmy, że pozyskujemy środki z różnych funduszy na remonty dróg, nawet tych najmniejszych. Spora część naszej gminy to tereny rolnicze, a tam też potrzebne są dobre dojazdy- mówi Marek Staniek.

Samorządowiec patrzy też w przyszłość, a ta pod względem demograficznym nie rysuje się kolorowo. Spadek liczby urodzin i starzenie się społeczeństwa, wymusza nowe rozwiązania i tworzenie klubów seniorów, domów samopomocy. Jak w wielu innych gminach, także w Iwaniskach powstaną one w dawnych szkołach. W przyszłym roku gmina ma się doczekać również własnego Domu Pomocy Społecznej.
- Przyszły rok będzie ważny, a my zaczniemy świętowanie przywrócenia praw miejskich. Planujemy dużą imprezę sylwestrową, dla wszystkich chętnych mieszkańców. Będzie głośno, wesoło i z radością razem powitamy Nowy Rok i nowe otwarcie dla naszej gminy- zapowiada wójt.- Chciałbym również, aby cały rok 2022 wypełniony był imprezami i świętowaniem naszego sukcesu.

W głosowaniu na Samorządowca Roku w powiecie opatowskim, drugie miejsce zajął Andrzej Grządziel, wójt gminy Lipnik. Swoją funkcję pełni od grudnia 2017 roku, po śmierci wójta Józefa Buliry. W 2018 roku wygrał wybory samorządowe i rozpoczął pierwsza, pełną kadencję.
Miejsce trzecie zajął Marian Partyka, wójt gminy Baćkowice. Marian Partyka jest wójtem jest od 1994 roku, w samorządzie w Baćkowicach pracuje od 1980 roku. W wyborach w 2018 roku nie miał kontrkandydata.
Na czwartym miejscu znalazł się Tomasz Kamiński, wójt gminy Tarłów. Pracę z samorządzie rozpoczął w 2003 roku. Przed wyborami pełnił obowiązki wójta gminy po sądownie zawieszonym Leszku Walczyku.