Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marian Oracz, dyrektor szpitala we Włoszczowie straci stanowisko?

Rafał Banaszek [email protected]
Ci członkowie Rady Społecznej Zespołu Opieki Zdrowotnej we Włoszczowie podjęli we wtorek uchwałę o wyrażeniu pozytywnej opinii w sprawie rozwiązania stosunku pracy z dyrektorem szpitala: (od lewej) Roman Marciniak, Jacek Włodarczyk, Krzysztof Błaut, Stanisław Paluch i Artur Drozdowski.
Ci członkowie Rady Społecznej Zespołu Opieki Zdrowotnej we Włoszczowie podjęli we wtorek uchwałę o wyrażeniu pozytywnej opinii w sprawie rozwiązania stosunku pracy z dyrektorem szpitala: (od lewej) Roman Marciniak, Jacek Włodarczyk, Krzysztof Błaut, Stanisław Paluch i Artur Drozdowski.
Rada Społeczna szpitala przegłosowała odwołanie z funkcji Mariana Oracza, nie dając mu żadnych szans na obronę

20,4 mln zł

Niełatwe zadanie stoi teraz przed osobami odpowiedzialnymi za włoszczowski szpital: (od lewej) starosta Zbigniew Matyśkiewicz, przewodniczący Rady Społecznej
Niełatwe zadanie stoi teraz przed osobami odpowiedzialnymi za włoszczowski szpital: (od lewej) starosta Zbigniew Matyśkiewicz, przewodniczący Rady Społecznej Zespołu Opieki Zdrowotnej Krzysztof Solecki, dyrektor szpitala do spraw medycznych Leszek Orliński.

Niełatwe zadanie stoi teraz przed osobami odpowiedzialnymi za włoszczowski szpital: (od lewej) starosta Zbigniew Matyśkiewicz, przewodniczący Rady Społecznej Zespołu Opieki Zdrowotnej Krzysztof Solecki, dyrektor szpitala do spraw medycznych Leszek Orliński.

20,4 mln zł

Łączne zobowiązania finansowe Zespołu Opieki Zdrowotnej we Włoszczowie wynoszą oficjalnie 20 milionów 442 tysiące złotych przy budżecie (kontrakcie) na ten rok rzędu ponad 23 milionów 300 tysięcy.

Rada Społeczna Zespołu Opieki Zdrowotnej we Włoszczowie jednogłośnie podjęła uchwałę o wyrażeniu pozytywnej opinii w sprawie rozwiązania stosunku pracy z dyrektorem szpitala, który przebywa obecnie na zwolnieniu chorobowym.

ZACZĘŁO SIĘ OD PISMA ZWIĄZKOWCÓW

To pierwszy krok do usunięcia Mariana Oracza ze stanowiska, które piastuje od 8 lat (we wrześniu kończy mu się umowa o pracę). Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie Zarząd Powiatu na czele ze starostą włoszczowskim, jednak ta wydaje się już przesądzona.

Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się 9 stycznia od listu otwartego wszystkich związków zawodowych działających w szpitalu do władz powiatu. Załoga domagała się zmiany dyrektora placówki Mariana Oracza i rozpisania konkursu na to stanowisko. Dwa dni później dyrektor naczelny lecznicy poszedł na zwolnienie chorobowe, nie informując o tym fakcie swojego pracodawcy. 16 stycznia starosta Zbigniew Matyśkiewicz wystosował pismo do przewodniczącego Rady Społecznej ZOZ Krzysztofa Soleckiego odnośnie wyrażenia opinii w sprawie rozwiązania stosunku pracy z dyrektorem Oraczem.

ZASKOCZENI WYSOKOŚCIĄ ZADŁUŻENIA

We wtorek, 17 stycznia we włoszczowskim szpitalu odbyło się posiedzenie Rady Społecznej ZOZ-u. Trwało aż cztery godziny. Dyskutowano na nim o trudnej sytuacji lecznicy, o spadku atrakcyjności szpitala i olbrzymich długach. Po raz pierwszy władze powiatu i gmin oraz przedstawiciele związków zawodowych usłyszeli od głównej księgowej rzeczywistą wysokość zobowiązań finansowych Szpitala Powiatowego imienia Jana Pawła II. Wynoszą one obecnie ponad 20,4 miliona złotych.

Co pan sądzi o decyzji Rady Społecznej Zespołu Opieki Zdrowotnej?

Co pan sądzi o decyzji Rady Społecznej Zespołu Opieki Zdrowotnej?

Marian Oracz, dyrektor naczelny włoszczowskiego szpitala: - Zrobiono to na konkretne zamówienie, ale nie chcę publicznie komentować kulis tej sprawy. Trudno. Uważam, że podjęli jedną z gorszych decyzji. Będzie poważne zagrożenie dla realizacji inwestycji unijnych, które może skutkować zwrotem kilkunastu milionów złotych z racji tego, że jestem jedyną osobą upoważnioną do podpisywania dokumentów. Traktowałem ten szpital jak własne dziecko, zależało mi na jego rozwoju, mimo, że byłem z zewnątrz. I tak mi podziękowali…

- Nie wiedzieliśmy o tym, że są tak wysokie zobowiązania i że wisi nad szpitalem widmo komornika. Jesteśmy bardzo zaskoczeni tą informacją - przyznał Krzysztof Solecki, przewodniczący Rady Społecznej, która jest ciałem doradczym dla dyrektora szpitala i opiniodawczym dla Rady Powiatu. - Taki stan zadłużenia jest nie do zniesienia dla powiatu. Wynik finansowy jest dołujący - powiedział równie zdziwiony starosta Matyśkiewicz.

WSZYSCY ZA ODWOŁANIEM DYREKTORA

Padło wiele słów krytycznych pod adresem nieobecnego na spotkaniu dyrektora Zespołu Opieki Zdrowotnej Mariana Oracza. Zarzucano mu, że okazał się bardziej inżynierem budownictwa, niż menadżerem zakładu. Obecni na naradzie związkowcy oraz członkowie Rady Społecznej naciskali, że trzeba w końcu podjąć "męską decyzję". I podjęli. Ośmiu na dziesięciu wszystkich członków rady (dwóch było nieobecnych) przegłosowało jednogłośnie uchwałę o wyrażeniu pozytywnej opinii w sprawie rozwiązania stosunku pracy z Marianem Oraczem.

Na koniec padło pytanie, co teraz zrobi Zarząd Powiatu. Starosta Zbigniew Matyśkiewicz odparł, że z chwilą, gdy dyrektor Oracz wróci do pracy, zostanie zwołane natychmiast posiedzenie zarządu, na którym zostanie podjęta ostateczna decyzja co do rozwiązania stosunku pracy z dyrektorem i rozpisania konkursu na to stanowisko. - Dopóki dyrektora nie ma, żadne decyzje nie będą podejmowane, ponieważ złamalibyśmy prawo - odpowiedział włodarz powiatu włoszczowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie