Marszałek w Czarncy zapewnił: - Obwodnica Włoszczowy zostanie wybudowana

Obwodnica Włoszczowy będzie...

- Obwodnicę krytykują ci, którzy sami niewiele zrobili, aby ona powstała. Podobnie było w przypadku drogi wojewódzkiej 786 Kielce-Częstochowa, czy ulicy Młynarskiej. Obwodnica Włoszczowy będzie wybudowana – stwierdził stanowczo Adam Jarubas 31 lipca w trakcie pobytu w Czarncy.

To, że część obwodnicy Włoszczowy o długości 7,5 kilometra zostanie wybudowana w najbliższych latach, nie ulega wątpliwości. Pewne jest również to, że inwestycja ta będzie etapowana – mówi się o dwóch etapach. Pierwszy rozpocznie się prawdopodobnie jeszcze w tej kadencji samorządu, a właściwie jej końcówce, bo w przyszłym roku, który będzie rokiem wyborczym.
Przy okazji budowy pierwszego etapu obwodnicy ma być kompleksowo przebudowana też ulica Jędrzejowska (droga wojewódzka 742) na odcinku ponad 2 kilometrów wraz z przejazdem kolejowym. Ma to nastąpić w pierwszej kolejności.

... Ale okrojona konstrukcyjnie

Gorsze wieści dotyczą samej konstrukcji obwodnicy i dróg technologicznych. Z informacji, które przekazał nam ostatnio Karol Rożek, zastępca dyrektora do spraw realizacji inwestycji Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach wynika, że z uwagi na ograniczone środki finansowe województwa, włoszczowska obwodnica będzie częściowo odchudzona, jeśli chodzi o konstrukcję. Powód? - Ceny asfaltu poszły dwukrotnie w górę - tłumaczy dyrektor Rożek.

Potwierdził to 31 lipca w Czarncy Adam Jarubas, mówiąc: - Musimy dokonać pewnych modyfikacji zakresu rzeczowego samej obwodnicy i dróg serwisowych. Starosta Jerzy Suliga zaznaczył jednak: - Mam nadzieję, że będzie to solidnie wykonana obwodnica, na którą czekamy tyle lat.

Starosta Suliga jest zwolennikiem zrobienia krótszego odcinka (od Beliny do Czarnieckiej Górki), ale porządnie, jak planowano pierwotnie, bez żadnych ograniczeń konstrukcyjnych. Inaczej widzi to burmistrz Włoszczowy Grzegorz Dziubek, który chce cały zakładany odcinek od Beliny przez Czarniecką Górkę do Łachowa, mimo, że częściowo droga będzie słabsza konstrukcyjnie.
Przypomnijmy. Jezdnia obwodnicy ma być siedmiometrowa, nie ośmiometrowa (zrezygnowano z opasek bitumicznych po pół metra po obu stronach drogi). Dodatkowo odcinek od Czarnieckiej Górki do Łachowa ma być na razie przeznaczony tylko dla ruchu średniego, nie ciężkiego, dlatego nawierzchnia będzie tutaj cieńsza (wprowadzone zostanie ograniczenie tonażowe). Oczywiście po wybudowaniu drogiego etapu obwodnicy odcinek ten będzie dostosowany dla ruchu ciężkiego. Drogi technologiczne (serwisowe) na terenach rolniczych mają być szutrowe, nie asfaltowe.

Drugi przetarg we wrześniu

Między innymi takie ograniczenia zawarto w drugim przetargu na obwodnicę Włoszczowy, aby zmieścić się w posiadanym budżecie, czyli niecałych 32 milionach złotych. Zdaniem Karola Rożka, koszt samej obwodnicy może wynieść około 35 milionów, a kompleksowa przebudowa ulicy Jędrzejowskiej ma pochłonąć kolejne 11 milionów.

Wicedyrektor do spraw realizacji inwestycji ze Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich twierdzi, że środki finansowe są zabezpieczone. Przypomnijmy, że pierwszy przetarg unieważniono na początku lipca, gdyż najtańsza oferta była aż o 15 milionów wyższa od kwoty, którą Zarząd Dróg Wojewódzkich zamierzał przeznaczyć na sfinansowanie tego zadania. Rozstrzygnięcie drugiego przetargu ma nastąpić 7 września.

Wbicie łopaty dopiero za rok

Z powodu unieważnienia pierwszego przetargu termin budowy obwodnicy Włoszczowy może się opóźnić o kilka miesięcy. Do niedawna mówiło się, że pierwsze wkopanie łopaty nastąpi wiosną 2018 roku. - Nie powiem, czy tak się stanie. Trzeba skompletować obszerną dokumentację. Rok czasu trzeba na pewno poczekać - twierdzi dyrektor Rożek. – Zakładam, że w tej kadencji uda się wbić łopatę. Poczekajmy do przetargu – powiedział w Czarncy marszałek Jarubas.

Obwodnica włoszczowska znajduje się na liście 13 projektów priorytetowych do zrealizowania w województwie świętokrzyskim w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014 - 2020. Termin zakończenia jej pierwszego etapu określono na 30 listopada 2020 roku. Głównym celem budowy nowej drogi jest wyeliminowanie z centrum miasta dużego natężenia ruchu na trasie Kielce-Częstochowa.