Marzena Marczewska, kandydatka na prezydenta Starachowic, podsumowała swoją kampanię wyborczą

- To był na pewno bardzo intensywny czas. Wiele spotkań, wiele rozmów, wiele dyskusji. O Starachowicach i dla Starachowic. Myślę, że w tych przedterminowych wyborach jedno jest cenne: że tak wiele osób pomyślało o swoim mieście konstruktywnie. Na nowo przyglądaliśmy się ulicom, instytucjom, planom, marzeniom. Patrzyliśmy na funkcjonowanie miasta jako złożonego organizmu. Dziękuję wszystkim, którzy zechcieli mi poświęcić czas i uczestniczyć w spotkaniach. Dziękuję mojemu zespołowi, bez którego tak intensywna praca nie byłaby możliwa. Zapraszam na wybory. Ty naprawdę decydujesz, wygraj w niedzielę! - powiedziała Marzena Marczewska.

Kandydaturę Marzeny Marczewskiej poparły lokalne struktury Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Swego wsparcia w kampanii wyborczej kandydatce udzielili również Róża Thun, posłanka do Parlamentu Europejskiego, Adam Jarubas, marszałek Województwa Świętokrzyskiego, Jolanta Kręcka, dyrektor Łódzkiego oddziału NFZ, Bożena Jaskros, dyrektor Społecznego Gimnazjum w Starachowicach, Dorota Glina, dyrektor Społecznej Szkoły Podstawowej w Starachowicach, Maria Magdalena Łodej, była prezes Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Starachowicach, profesor Andrzej Kominek, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Autyzmem i Zaburzeniami Pokrewnymi "Otwórzmy Świat" w Starachowicach, starachowiccy przedsiębiorcy.

- Jestem przekonany, że kandydatura pani Marzeny Marczewskiej jest najlepszą alternatywą dla sprawujących do niedawna władzę przedstawicieli PiS i SLD. Wierzę, że Marzena Marczewska jako prezydent Starachowic skończy z korupcją i nepotyzmem, poprawi wizerunek miasta, rozwinie współpracę z innymi samorządami w Polsce i na świecie, włączy mieszkańców w proces podejmowania kluczowych dla miasta decyzji, będzie skutecznie lobbowała za naszymi lokalnymi sprawami w samorządzie województwa i administracji Państwowej - mówił Marek Materek, przewodniczący Platformy Obywatelskiej w Powiecie Starachowickim.