Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maszt telekomunikacyjny w Świętej Katarzynie. Budować nowy czy zostawić stary?

Paweł WIĘCEK
Na tym polu miałby stanąć maszt telekomunikacji.
Na tym polu miałby stanąć maszt telekomunikacji. Łukasz Zarzycki
Nie ma przeszkód do budowy nowej stacji bazowej telefonii komórkowej przy ulicy Wzorki w Świętej Katarzynie. Przeciwko tej inwestycji protestują okoliczni mieszkańcy. Burmistrz Bodzentyna ma pomysł, jak rozwiązać problem. Polkomtel mocno zdziwiony.

O sprawie pisaliśmy w zeszłym tygodniu. Polkomtel, operator sieci Plus, chce zbudować stację bazową telefonii komórkowej z wieżą telekomunikacyjną i antenami nadawczo-odbiorczymi na prywatnej działce w Świętej Katarzynie. Stara stacja przekaźnikowa przy ulicy Młynarskiej na terenie Świętokrzyskiego Parku Narodowego będzie działać tylko do końca roku. 8 kwietnia, na wniosek Polkomtela, Urząd Miasta i Gminy w Bodzentynie wszczął postępowanie w sprawie ustalenia lokalizacji pod planowaną inwestycję.

Do wydania decyzji brakowało dokumentu z Departamentu Mienia, Geodezji, Kartografii i Planowania Przestrzennego Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach, który sprawdzał, czy lokalizacja masztu nie koliduje z przebiegiem narysowanej 40 lat temu obwodnicy Świętej Katarzyny. Weryfikacja już się zakończyła.

- Na części nieruchomości możliwa jest budowa stacji bazowej - informuje Roman Dziedzic, dyrektor departamentu. Stosowne pismo w tej sprawie wyszło z urzędu 25 lipca.

STARY LEPSZY

Marek Krak, burmistrz gminy Bodzentyn, ma problem. Decyzji o ustaleniu lokalizacji celu publicznego, jakim jest budowa masztu, nie może nie wydać. Z kolei wydanie decyzji zaostrzy społeczny protest. Co wobec tego postanowi?

- Jestem skłonny spotkać się z mieszkańcami. Będę przekonywał ich, żeby został przekaźnik na terenie Parku - mówi. Przed Krakiem trudne zadanie, bo w tym roku w oparciu o negatywne opinie radnych i mieszkańców Świętej Katarzyny władze ŚPN zdecydowały nie przedłużać Polkomtelowi umowy na dzierżawę terenu pod stację bazową.

Burmistrz Krak dodaje, że chce w tej sprawie rozmawiać także z dyrektorem parku i przedstawicielami Polkomtela.
NIE STRACIMY ŁĄCZNOŚCI

Arkadiusz Majewski z biura komunikacji korporacyjnej Polkomtel S.A. jest zdziwiony słowami burmistrza. Wstrzymuje się jednak od komentarzy. - Czekamy na rozpatrzenie naszego wniosku. Zobaczymy, co dalej - mówi.

Co się stanie, jeśli stara wieża będzie zlikwidowana, a nowa nie powstanie? - pytamy. - Miejscowości Wilków i Święta Katarzyna, Psary, Górno, Klonów, Ciekoty, szlaki ŚPN, na przykład na Łysicę, oraz okolice zostaną pozbawione zasięgu telefonii komórkowej Plus i T-Mobile, których anteny zlokalizowane są na istniejącej wieży, a w tej okolicy nie ma stacji innych operatorów. Dla mieszkańców i turystów korzystających ze szlaków Świętokrzyskiego Parku Narodowego będzie to skutkowało brakiem możliwości korzystania z telefonów komórkowych, bezprzewodowego Internetu oraz, co istotne dla bezpieczeństwa mieszkańców i turystów, brakiem możliwości połączenia się z numerami alarmowymi 112, 999, 998, 997 - informuje Majewski.

- To się dobrze skończy. Dla wszystkich byłoby dobrze, gdyby maszt został w obecnym miejscu. Nie dopuszczę do tego, żeby nie było łączności - zapewnia burmistrz Krak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie