Mężczyzna z powiatu sandomierskiego podejrzewany o wyłudzenia kodów PIN kart prepaid

ZOBACZ TAKŻE:
Sprzedawał kradzionego Jeepa. Wpadł po prowokacji dziennikarzy

(Dostawca: x-news)

31-letniego oszusta namierzyli pracujący nad sprawą policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. Zaczęło się od zgłoszeń kilku dokonanych oszustw, w których sprawca posługiwał się tą samą metodą.

- Mężczyzna w sklepach na terenie Tarnobrzega i powiatu sandomierskiego, wyłudzał kody PIN zasilające określoną kwotą karty prepaid służące do płatności w internecie - wyjaśnia podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.

Karty prepaid to karty przedpłacone, anonimowe i nie powiązane z kontem, jak karty debetowe. Karta prepaid podpięta jest jedynie do rachunku technicznego w banku i żeby nią móc zapłacić, wcześniej trzeba ten rachunek zasilić określoną kwotą. Tę właśnie anonimowość wykorzystywał podejrzany.

- Oszust prosił pracownika sklepu o wydrukowanie 16-cyfrowego kodu PIN o wartości 300 złotych. Po wydrukowaniu kodu wręczał ekspedientce kartę płatniczą prepaid, w celu uiszczenia opłaty za kod. Oszust w trakcie transakcji, wykorzystując nieuwagę personelu sklepu, kopiował numery wydrukowanych kodów - wyjaśnia rzecznik tarnobrzeskiej policji. - Gdy okazywało się, że tą kartą nie może zapłacić za kod, bo nie została ona przedpłacona, mężczyzna opuszczał sklep. Tak wyłudził kody wartości 1200 złotych.

31-latka policjanci zatrzymali kilka dni po zdarzeniu. Podczas przeszukania w mieszkaniu mężczyzny w powiecie sandomierskim, stróże prawa znaleźli kody do kart prepaid. Został on przesłuchany, usłyszał zarzuty oszustwa. Przyznał się policjantom do ich popełnienia. Grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

Policjanci ustalają, czy nie zostały poszkodowane też inne placówki handlowe, które do tej pory nie zgłosiły przestępstwa.