Podczas styczniowej sesji Rady Powiatu Skarżyskiego burzę wywołał raport Komisji Rewizyjnej, która kontrolowała skarżyski szpital. Jak stwierdzili kontrolujący samorządowcy, w ciągu dwóch lat zatrudnienie w administracji szpitala wzrosło aż o 53 osoby! Informacja wywołała konsternację i liczne komentarze. Radny Stanisław Czubak mówił, że koszt dodatkowego zatrudnienia wynosi tyle, że szpital mógłby za te pieniądze sam płacić raty zaciągniętego kredytu, który obecnie spłaca za niego starostwo. - Być może to wina Zarządu Powiatu, że na bieżąco nie kontrolował poziomu zatrudnienia w szpitalu - stwierdził starosta Jerzy Żmijewski.
DYREKTOR ZDZIWIONY
Do sprawy odniósł się senator Michał Okła, dyrektor szpitala.
- Kontrola przeprowadzona przez Komisję Rewizyjną dotyczyła całego zatrudnienia w szpitalu w ciągu ostatnich trzech lat, a wzrost zatrudnienia w liczbie 53 osób powstał w latach 2007 i 2008 i w żadnym przypadku nie dotyczył urzędników pracujących w administracji szpitala. Komisja Rewizyjna otrzymała od nas pełną dokumentację dotyczącą zatrudnienia w tych latach w poszczególnych grupach zawodowych. Dziwi mnie fakt tak mylnej interpretacji w liczbie zatrudnionych osób w administracji. W styczniu 2008 roku nastąpił wzrost w tej grupie poprzez przeniesienie do niej sekretarek medycznych i pracowników statystyki medycznej o 20 osób, a nie poprzez zatrudnianie dodatkowych osób. Nie ma i nie było dodatkowego zatrudniania urzędników w administracji, a obecny stan w tym dziale, łącznie z pracownikami statystyki medycznej, to 50 osób - wyjaśnia dyrektor Okła.
TANIEJ NA ZASTĘPSTWO
Jak informuje szef szpitala, obecnie zatrudnienie zmalało o 13 osób, dziś w placówce zatrudnionych jest 657 pracowników.
- Jeśli chodzi o wzrost zatrudnienia w latach 2007 i 2008, dotyczyło to osób przyjmowanych na umowy na zastępstwo i umowy okresowe. Spowodowane to było uszczuploną kadrą medyczną, co dezorganizowało pracę na oddziałach, z uwagi na trudności w rozplanowaniu całodobowej obsady. Dotyczyło to nie tylko personelu medycznego, ale i pracowników gospodarczych. Ze względu na wysoką miesięczną absencję pracowników, należy uzupełniać kadrę poprzez stosowanie umów okresowych lub na zastępstwo, gdyż jest to zdecydowanie bardziej ekonomiczne rozwiązanie dla szpitala niż wypłaty godzin nadliczbowych - argumentuje senator.
A WŁAŚNIE, ŻE WZROSŁO
Stanisław Czubak, radny powiatowy, członek Komisji Rewizyjnej, jest przekonany, że o żadnej pomyłce mowy być nie może.
- Dane otrzymaliśmy z działu kadr szpitala. Z dokumentów jasno wynika, że zatrudnienie wzrosło o ponad 50 osób. I to w żadnym przypadku nie wśród białego personelu. Raport z kontroli dyrektor szpitala otrzymał i nie wniósł żadnych uwag. To znaczy, że przyjął te faktu do wiadomości - mówi radny Czubak. Jednocześnie wyjaśnia, że do wzrostu zatrudnienia doszło w czasie, gdy dyrektorem placówki był Tadeusz Jasiński, a nie senator Okła. - Nie rozpatrywaliśmy sprawy tak szczegółowo, by stwierdzić, czy ludzi przybyło w samej administracji czy w dziale gospodarczym. Ale na pewno nie chodzi o zatrudnianie lekarzy ani pielęgniarek - przekonuje Stanisław Czubak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?