Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzynarodowe warsztaty muzyczne w Wąchocku (zdjęcia)

Kazimierz CUCH
Gry na perkusji i bębnach uczył, światowej sławy perkusista jazzowy Calvin Weston z USA
Gry na perkusji i bębnach uczył, światowej sławy perkusista jazzowy Calvin Weston z USA Kazimierz Cuch
Wspaniałe warsztaty improwizacji muzycznej pod nazwą "MAGIC HANDS" odbyły się w sobotę i niedzielę w Wąchocku. Na warsztaty przyjechali, jako uczniowie, muzycy ze Starachowic, Skarżyska-Kamiennej, Ostrowca Świętokrzyskiego i samego Wąchocka.

[galeria_glowna]
Było to równocześnie wspaniałe wspomnienie o Michale Zduniaku, perkusiście jazzowym, który ostatnie 14 lat życia mieszkał i tworzył w Wąchocku. Tutaj stworzył prywatne studio nagrań, w którym swoje melodie nagrywa wielu muzyków i wokalistów, w tym Stanisław Sojka, przyjaciel Michała.

Warsztaty poprowadzili znani muzycy: Calvin Weston -(USA), światowej sławy perkusista jazzowy, z którym w Stanach Zjednoczonych grywał Michał Zduniak; Krzysztof Majchrzak -mieszkający we Francji jeden z najbardziej twórczych gitarzystów basowych w Europie; Henryk Gembalski - skrzypek improwizujący, pedagog Akademii Muzycznej w Katowicach i Łodzi, przyjaciel nieżyjącego Michała Zduniaka.

Przez dwa dni sala widowiskowa Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Wąchocku rozbrzmiewała muzyką jazzową. W każdy z obydwu dni uczestniczyło w zajęciach ponad 20 już "opierzonych" muzyków z trzech powiatów nad Kamienną.

Warsztaty zorganizowała Fundacja imienia Michała Zduniaka oraz miasto i gmina Wąchock, w imieniu której działał Marian Susfał, dyrektor wąchockiej placówki kultury.

WARSZAWIAK, KIELCZANIN W WĄCHOCKU

Michał Zduniak, muzyk, perkusista jazzowy urodził się i mieszkał 30 lat w Warszawie. Potem “zaliczył" kilka innych miast Polski, w tym Kielce, z mieszkaniem na osiedlu Bocianek. Przez 14 lat mieszkał w Wąchocku. Tu ujawniła się jego wyjątkowa wena twórcza.

Michał Zduniak miał bogate doświadczenia jazzowe jeszcze z warszawskich “Hybryd", Festiwalu Jazz Jamboree, potem z Francji. Ponad 20 lat, razem z Henrykiem Gembalskim grali muzykę teatralną w teatrach Łodzi, Chorzowa, Radomia, Kalisza, Wrocławia, Warszawy. Michał grał tam kolejno na perkusji, gongu birmańskim, gongu jawajskim, latino timbalesy ( bębnach metalowych), krowich dzwonkach, kabezie (afrykańskim instrumencie perkusyjnym).

Michał Zduniak w wieku 44 lat rozpoczął studia muzyczne w Katowicach i ukończył je niedługo przed śmiercią. Zmarł w Wąchocku, po ciężkiej chorobie 5 maja 2009 roku, mając tylko 51 lat. Jest pochowany na wąchockim cmentarzu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie