Mieszkańcy Krynek i ulicy Starachowickiej w Brodach chcą ograniczyć uciążliwy nocny ruch ciężkich samochodów

Na pytania odpowiadali Leszek Śmigas (z lewej), dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych i Andrzej Matynia, starosta starachowicki.
(fot. Kazimierz Cuch)

Wywołało to długą i burzliwą dyskusję. Tą drogą, dniem i nocą jeżdżą ciężkie samochody ciężarowe wyładowane kruszywem wydobywanym w kopalniach surowców mineralnych, w gminie Łagów.

Zdaniem mieszkańców jest to szczególnie dokuczliwe nocą. Ludzie chcą, by zarządca drogi postawił znaki zakazujące jazdy tych samochodów od godziny 20 do 6 rano lub w ogóle ograniczył tonaż samochodów jeżdżących ta drogą.

Mieszkańcy, pod kierunkiem radnej Krystyny Łęckiej, wystosowali w tej sprawie pismo do starosty starachowickiego z 72 podpisami. Spowodowali tym przyjazd na sesję kompetentnych ludzi z powiatu.

Obecny na sesji starosta Andrzej Matynia i Leszek Śmigas, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Starachowicach, stwierdzili, że decyzję podejmą po badaniu natężenia ruchu na tej drodze. Badając ten ruch, szczególną uwagę zwrócą na wspomniane samochody ciężarowe. Na razie nie mają wiedzy o liczbie tych samochodów przejeżdżających w ciągu doby.

- Kwestia ulicy Starachowickiej w Brodach i Krynkach była poruszana na naradzie w sprawie bezpieczeństwa. Natychmiast podejmiemy działania. Dyrektor Leszek Śmigas ma pomierzyć natężenie ruchu, komendant powiatowy policji wyśle patrole policji. Będą sprawdzać prędkość i stan techniczny pojazdów - obiecywał starosta.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STARACHOWICKIEGO

Emocjonalna dyskusja o drogach trwała też podczas przerwy, w kuluarach obrad.
(fot. Kazimierz Cuch)

Siedzący przy oknie sali obrad Artur Jaromin, sołtys z Krynek, policzył, że przez nieco ponad pół godziny dyskusji przejechało 19 ciężkich samochodów.

Zabierająca głos w imieniu mieszkańców Irena Rzeszowska oceniła, że planowane przez powiat pomiary nic nie dadzą. Nie dadzą wiarygodnych danych. Kierowcy mają CB Radio, będą się wzajemnie ostrzegać i podczas pomiarów omijać tę drogę. Tak samo będzie z planowanymi kontrolami stanu technicznego pojazdów przez policję. Jej opinie podzieliło kilku radnych, w tym wiceprzewodniczący rady Ignacy Cymerys.

Wykorzystując obecność dyrektora i starosty na sesji, radni i sołtysi zadali im wiele pytań o inne drogi powiatowe na terenie gminy Brody. Najmocniej był stawiany temat kanalizacji we wsi Lubienia i braku zgody na wejście w pas drogowy dróg powiatowych.