Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy osiedla Stawki nie chcą liczników

Mirosław ROLAK [email protected]
Nie wszyscy mieszkańcy osiedla Stawki chcą wymiany instalacji gazowej.
Nie wszyscy mieszkańcy osiedla Stawki chcą wymiany instalacji gazowej. Mirosław Rolak
Grupa mieszkańców bloku numer 95 z ostrowieckiego osiedla Stawki nie zgadza się z planowaną wymianą instalacji gazowej.

Mieszkańcy należącego do Spółdzielni Mieszkaniowej Krzemionki bloku zebrali kilkadziesiąt podpisów pod protestem i zamierzają poruszyć sprawę wymiany instalacji gazowej na walnym zgromadzeniu członków spółdzielni.

Wśród mieszkańców osiedla Stawki krąży ulotka, w której czytamy: "Zwracamy się z prośbą do wszystkich członków SM Krzemionki o czynny udział w walnym zebraniu, które odbędzie się 7 czerwca o godzinie 17 w Ośrodku Kultury Malwa. Podczas zebrania poruszony zostanie temat zakładania liczników gazowych w zasobach spółdzielni. Instalacja liczników wiąże się ze znacznym wzrostem opłat, dlatego prosimy o udział w zebraniu i przeciwstawienie się demolowaniu naszych mieszkań oraz dalszym obciążaniem już i tak wysokimi opłatami...."

NIE MA ZGODY

Jednocześnie protestujący mieszkańcy bloku 95 wystosowali list do rady nadzorczej, w którym czytamy: "W związku z informacją o planowanej inwestycji w naszym bloku polegającej na wymianie instalacji gazowej i zainstalowaniu liczników do gazu, informujemy, że osoby podpisane nie zgadzają się na inwestycje z funduszu remontowego na to przedsięwzięcie. Jednocześnie żądamy, aby kwota planowanych inwestycji gazowych była przekazana na ocieplenie naszego bloku 95 na os. Stawki w trybie natychmiastowym. Jest to inwestycja, na którą czekamy od ponad 20 lat..."

Jeden z mieszkańców bloku numer 95 twierdzi, że montaż indywidualnych liczników zwiększy opłaty za gaz o około 20 złotych miesięcznie. - Teraz mamy wspólny licznik na klatce, rozliczamy się ryczałtowo i nikt z mieszkańców nie chce wymiany instalacji i indywidualnych liczników. Po co więc wydawać tyle pieniędzy na zbędną inwestycje. Instalacja jest w dobrym stanie i nie wymaga wymiany. Ludzie wyremontowali sobie łazienki, a teraz przy wymianie instalacji wszystko zostanie zniszczone. My chcemy ocieplić blok, bo to jest najpilniejsza inwestycja - mówi proszący o anonimowość mieszkaniec bloku numer 95.

Decyzje o wymianie instalacji gazowej i montażu liczników podjęło w ubiegłym roku walne zebranie Spółdzielni Mieszkaniowej Krzemionki.

TYLKO GAZ BEZ POMIARU

- W naszej spółdzielni tylko gaz nie jest opomiarowany indywidualnie - mówi Jerzy Kuźnia, kierownik działu inwestycji w Spółdzielni Mieszkaniowej Krzemionki.

- Skutek jest taki, że w okresie grzewczym ludzie "dogrzewają" mieszkania gazem, w związku z czym wzrasta wilgotność powietrza. Planowana inwestycja to nie tylko montaż liczników, ale przede wszystkim wymiana instalacji. To prawda, że instalacja gazowa ma jeszcze gwarancję, ale w myśl przepisów co roku trzeba dokonywać przeglądu. A w naszych blokach sytuacja jest taka, że instalacja gazowa zamontowana jest w tak zwanych szachtach instalacyjnych, razem z instalacją wodną. Nie mamy możliwości dokonywania przeglądu, a to już kwestia bezpieczeństwa. W myśl przepisów przy zakładaniu nowej instalacji bądź wymianie konieczny jest montaż indywidualnych liczników. Nie jest też prawdą, że podczas wymiany zostaną zdemolowane mieszkania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie