Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ulicy Świerczyńskiej w Kielcach interweniują w sprawie drogi. Posesja zdewastowana

Agata Kowalczyk
-Jestem bezsilna wobec bezprawia, które się dzieje przy ulicy Świerczyńskiej – mówi Irena Syska. - Droga ma zaledwie 1,5 metra szerokości więc kierowcy jeżdżą po mojej posesji, która została kompletnie zdewastowana.

Zobacz też: Centralny Port Lotniczy powinien znajdować się nie dalej, niż 50 km od Warszawy

(Dostawca:x-news)

O ulicy Świerczyńskiej pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Andrzej Gulak powiedział nam, że nie może rozpocząć budowy domu, ponieważ nie wie, gdzie go posadowić, aby w przyszłości nie znalazł sie przy samej ulicy. Na wysokości jego nieruchomości droga ma 2,5 metra szerokości. Chciałby, aby miasto wykupiło od niego teren pod wytyczenie drogi normalnej szerokości. Zagroził ogrodzeniem swojej działki w granicy, co uniemożliwi przejazd.

Po artykule odezwali się inni właściciel działek przy tej ulicy.

- Przy mojej posesji, która znajduje się za skrzyżowaniem Świerczyńskiej z Ciekocką droga ma 120 centymetrów szerokości. Na przeciwko powstał dom, teren został ogrodzony a jego mieszkańcy i inni kierowcy jeżdżą po mojej posesji – dodaje pani Irena. – Miasto, bez mojej zgody wysypało kamienie na moją działkę, żeby lepiej się jeździło.

Pan Czesław dodaje. – Serce mi się kraje, gdy patrzę na działkę pani Ireny. Teren został zrujnowany - mówi. - W czasie trwania budowy na sąsiedniej działce, tędy jeździły spychacze i betoniarki. Kiedy zwracałem uwagę kierowcom to usłyszałem „przecież to jest niczyje, bo nie ogrodzone”. Jak tak można ? Co z innymi właścicielami działek przy Świerczyńskiej, poza panem Gulakiem, który nagłośnił swój problem. Przecież drogę trzeba wyznaczyć na całej długości a nie tylko przed jednym domem. Część działek po jednej stronie drogi została już zabudowana i ogrodzona. Płoty postawiono w granicy, nie zostawiając ziemi pod przyszłą ulicę a mieszkańcy jeżdżą po cudzych działach, na których nie ma płotów. A miasto sprzyja temu, utwardzając nasze grunty. Oczekujemy, że Miejski Zarząd Dróg wykupi od każdego właściciela, zarówno po prawej jak i po lewej stronie po 2,3 metry i wytyczy ulicę.

Właściciele działek zapowiadają, że jeśli sprawa nie zostanie załatwiona to sięgną po radykalne rozwiązania. – Postawmy płoty w granicy swoich działek i nikt nie przejedzie ulicą Świerczyńska, bo nie zmieści się żaden samochód – dodaje pan Czesław.

Urzędnicy chcą rozmawiać z właścicielami i zapowiadają spotkanie. - Właściciele gruntów przy Świerczyńskiej, pomiędzy Ciekocką a Świętokrzyską, przez które biegnie zwyczajowa droga nie występowali do nas o ich wykup ( z wyjątkiem pana Gulaka) – wyjaśnia Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg. - Dysponujemy koncepcją budowy drogi sporządzoną na zlecenie firmy Agat, która przy ulicy wybudowała segmenty, ale obejmuje ona tylko odcinek od Bęczkowskiej do Ciekockiej i fragment Ciekockiej. Żadnej dokumentacji dla dalszego odcinka Świerczyńskiej, od Ciekockiej w kierunku Świętokrzyskiej, nie ma. Ewentualna zajętość terenu po prawej i po lewej stronie pod przyszłą drogę byłaby znana dopiero po opracowaniu dokumentacji projektowej. W celu uregulowania zasad korzystania z istniejącej drogi zwyczajowej przebiegającej przez tereny prywatne zamierzamy zorganizować spotkanie z ich właścicielami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie