Mieszkaniec powiatu buskiego wrócił z Niemiec, ale nie siedział w domu. Sąsiedzi zaalarmowali policję

We wtorek z dyżurnym buskiej policji skontaktowali się mieszkańcy jednej z miejscowości na terenie powiatu. Zgłaszali, że mężczyzna, który wrócił z Niemiec, nie siedzi w domu. Obawiali się, że może być nosicielem koronawirusa. Policjanci dotarli do człowieka, którego dotyczyło zgłoszenie.

- Mieszkaniec naszego powiatu rzeczywiście wrócił z Niemiec. Na granicy przeszedł kontrolę, wypełnił kartę lokalizacyjną w której podał swój adres na wypadek, gdyby chciały się z nim skontaktować służby sanitarne. We wtorek mężczyzna nie miał jeszcze decyzji o objęciu dwutygodniową kwarantanną, nie łamał więc prawa wychodząc z domu. Decyzję otrzyma najprawdopodobniej dziś. Może ona być przekazana mu nawet telefonicznie. Należy jednak podkreślić, że postawa sąsiadów, w czasie gdy wiele osób pozostaje w domach dla zmniejszenia zagrożenia, jest właściwa – mówił w środę aspirant Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.

Jak dodawał buscy policjanci dostają w ostatnich dniach drogą mailową informacje od mieszkańców o tym, kto wrócił z zagranicy. Sprawdzają, czy osoby te są na liście objętych kwarantanną.

Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]

Polecamy: Epidemia koronawirusa - raport minuta po minucie najnowszych informacji dotyczących wirusa w Polsce i na świecie

Ważne telefony: Koronawirus w Świętokrzyskiem. Gdzie dzwonić po pomoc i informacje? Ważne telefony

Pobierz bezpłatną aplikację Echa Dnia i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie

• Jakie są objawy koronawirusa?

Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:

• Mycie dłoni ochroni przed koronawirusem? Specjalista pokazuje, jak robić to poprawnie [WIDEO]