Prawdziwą szkołę jazdy mają kursanci, ponieważ dziurawa jest ulica Żniwna w Kielcach, którą jeździ mnóstwo "elek".
(fot. fot. Dawid Łukasik)
W tym roku nie można nawet liczyć na oszczędności po zimie, ponieważ pieniędzy na odśnieżanie poszło więcej niż w ostatnich latach.
- Do końca stycznia wydaliśmy 4,5 miliona złotych, a przecież z tego samego worka wydajemy pieniądze na remonty bieżące dróg. Będzie ich mniej na wymiany nawierzchni. Zastanawiamy się, czy nie ograniczyć zimowego utrzymania dróg od następnego sezonu. Uzyskanie czarnej nawierzchni po opadach śniegu, którą uzyskuje się między inny dzięki polewaniu jezdni solanką, to zbyt wysokie koszty. Nie dość, że akcja jest droższa, to związki chemiczne, których używamy, przyczyniają się do niszczenia nawierzchni i rdzewienia jej wyposażenia, na przykład klap do kanalizacji - informuje Zbigniew Czekaj, zastępca dyrektora w Miejskim Zarządzie Dróg w Kielcach.
Czytelnicy zgłosili nam kolejne ulice wymagające natychmiastowej reperacji. Kolosalna dziura o głębokości 20-30 centymetrów czyha na kierowców na ulicy Piłsudskiego w Kielcach. Prawdziwą szkołę jazdy mają kursanci, ponieważ dziurawa jest ulica Żniwna, którą jeździ mnóstwo "elek". Trudno nie wpaść
w wyrwę przejeżdżając ulicą Śniadeckich i aleją 1000-lecia Państwa Polskiego.
Prowadzimy akcję Miss Dziur, aby zmobilizować drogowców do lepszej pracy. Zachęcamy Państwa do przysłania zdjęć zniszczonych ulic w Kielcach i powiatach województwa świętokrzyskiego. Wszystkie fotografie opublikujemy na portalu www.echodnia.eu, a najciekawsze w wydaniu papierowym "Echa Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
