Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mister Ziemi Świętokrzyskiej 2017. Filip Myszka - docenia każdą chwilę

Dorota Klusek
W życiu piękne są tylko chwile – o tych słowach stara się na co dzień pamiętać nasz kolejny kandydat do tytułu Mister Ziemi Świętokrzyskiej, startujący z numerem sześć, Filip Myszka.

Filip jest tegorocznym maturzystą. Skończył I Liceum Ogólnokształcące imienia Tadeusza Kościuszki w Starachowicach, klasę o profilu biologiczno-chemicznym.

Jego plan na najbliższy czas: - Zdać maturę, pójść na studia i spędzić moje najdłuższe wakacje jak najlepiej, żeby mieć co wspominać na starość – śmieje się.
Zdradza, że planuje też trochę popracować. Zresztą już teraz dorabia jako kasjer w sklepie jednej z dużych sieci handlowych.

„Carpe diem”
Daleko nie wybiega myślami w przyszłość. – Liczy się dla mnie teraz. Żyję chwilą, „carpe diem” – uśmiecha się.
W wolnym czasie lubi grać w siatkówkę i oglądać tenis. Chętnie też słucha dobrej muzyki, lub sięga po ciekawą książkę. Ma liście jego ulubionych lektur znajdują się wszystkie części „Harry Pottera” oraz „Gwiazd naszych wina”. Filip interesuje się także modą, lubi język niemiecki.
Najlepiej odpoczywa, słuchając ulubionych piosenek, albo rozmawiając z przyjaciółmi. To też sprawia mu największą radość. Za to drażni głupota ludzi i ich zachowanie.
Filip potrafi słuchać. To jedna z jego zalet. – Jestem odpowiedzialny, staram się wszystko robić tak, jak najlepiej potrafię, mam do siebie dystans i lubię pomagać ludziom – wymienia kolejne. Przyznaje jednak, że szybko się denerwuje i potrafi być mściwy, więc lepiej mu nie podpaść!

Wykorzystał szansę
Filip ma na swoim koncie tytuł Mistera Studniówki Ziemi Świętokrzyskiej 2017. Wraz z szarfą otrzymał zaproszenie do finału wyborów najprzystojniejszego mieszkańca naszego regionu, z którego skorzystał.
- Konkurs jest w pewnym stopniu wyzwaniem i sprawdzeniem czy osoby z większa ilością ciałka są w stanie coś ugrać. Mówi się, ze kochanego ciała nigdy za dużo – wyjaśnia. – Nie nastawiam się na wygraną, chciałbym wygrać. Zobaczymy, co będzie. A biorę udział żeby pokazać ludziom, żeby nie żyli tylko ograniczeniami, czy jakimiś granicami, żeby żyli chwilą, bo drugiej szansy może nie być.

Filip Myszka
Ma 18 lat. Wzrost – 192 centymetry.
Mieszka w Starachowicach. Maturzysta w klasie o profilu biologiczno-chemicznym w I Liceum Ogólnokształcącym w Starachowicach. Zapytany, co lubi, wymienia: grać w siatkówkę, oglądać tenis, modę, niemiecki, poczytać książkę, wyłączyć się ze słuchawkami na uszach i słuchać swoich ulubionych piosenek, spędzać czas z przyjaciółmi i rozmawiać z nimi o różnych rzeczach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie