Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa świata piłkarzy ręcznych. Żaden z zawodników PGE VIVE nie zdobędzie medalu. Chorwacja i Hiszpania straciły szanse na półfinał

Paweł Kotwica
East News/Polska Press
Żaden zawodnik PGE VIVE grający na rozgrywanych w Danii i Niemczech mistrzostwach świata w piłce ręcznej nie zdobędzie medalu. W poniedziałek szanse na awans do półfinału stracili Hiszpanie i Chorwaci. Ci drudzy po pasjonującym boju przegrali z Niemcami 21:22. Wygrana gospodarzy mistrzostw nad Hrvatską sprawiła, że w najlepszej dwójce grupy I na pewno nie będzie Hiszpanów. Wtorek jest dniem przerwy w turnieju.

Poniedziałkowe wyniki.

Zobacz>>> Kontuzja Luki Cindricia z PGE VIVE. Na mistrzostwach świata juz nie zagra

GRUPA I

Hiszpania - Brazylia 36:24 (19:13)

Brazylijczycy, którzy w niedzielę sensacyjnie pokonali Chorwację, walczącym jeszcze o półfinał Hiszpanom nie postawili większego oporu. W 9 minucie Los Hispanos objęli prowadzenie 6:2 i już do końca meczu powiększali prowadzenie.

Wszyscy trzej zawodnicy PGE VIVE w składzie Hiszpanii zanotowali 100-procentową skuteczność: Julen Aginagalde 3/3, 1 asysta, 1 strata, 18 minut gry; Angel Fernandez 2/2, 1 asysta, 1 strata, 30 minut; Alex Dujszebajew 2/2, 3 asysty, 4 straty, 1 przechwyt, 11 minut.

Chorwacja - Niemcy 21:22 (11:11)

Pasjonujący, wyrównany, trzymający przez 60 minut w napięciu mecz, w którym obie drużyny, szczególnie Niemcy, zagrały świetnie w obronie, a wśród czołowych zawodników obu drużyn, szczególnie Chorwatów, byli bramkarze.

Chorwaci, aby pozostać w grze o półfinał, musieli pokonać współgospodarzy turnieju. Po meczu z Brazylią, w którym zagrali katastrofalnie, stracili playmakera PGE VIVE, Lukę Cindricia, który doznał kontuzji nogi i został zmieniony w składzie przez innego zawodnika.

W pierwszej połowie prowadzenie kilka razy przechodziło z rąk do rąk, ale żadna z drużyn nie wygrywała wyższą różnicą niż dwubramkowa. W drugiej trwał fantastyczny bój, w którym świetnie spisywali się obaj bramkarze - Niemiec Andreas Wolff, który za kilka miesięcy trafi do PGE VIVE oraz Marin Sego, były golkiper kieleckiego klubu.

Po kilkunastu minutach przewagę zaczęli uzyskiwać podopieczni Christiana Prokopa, którzy przez 15 minut drugiej połowy stracili tylko cztery bramki i wygrywali 18:15. Ale kilka fenomenalnych interwencji Sego i znalezienie pomysłu na rozmontowanie świetnie spisującej sie obrony rywala pozwoliło Chorwatom na objęcie prowadzenia 19:18 w 54 minucie. Przy stanie 20:20 Wolff obronił rzut Domagoja Duvnjaka, a gola z kontry zdobył Hendrik Pekeler. Potem faul w ataku, zdaniem sędziów, popełnił Igor Karacić i trafił Uwe Gensheimer, praktycznie rozstrzygając losy meczu, bo do jego końca pozostało 40 sekund. Trener Lino Cervar i jego zawodnicy mocno reklamowali wcześniejszą decyzję duńskich arbitrów.

Wygrana Niemców zapewniła im oraz Francuzom awans do półfinału, a pozbawiła szans na to Chorwację i Hiszpanię. Ostatnie mecze głównej fazy grupowej w środę.

Marin Sego 9/31 (29 procent), Manuel Strlek 4/4, Żeljko Musa 2/3 - Andreas Wolff 7/26 (26 procent).

1. Niemcy 4 m, 7 pkt, br. 104-85
2. Francja 4 m, 7 pkt. br. 113-99
3. Hiszpania 4 m, 4 pkt., br. 117-105
4. Chorwacja 4 m, 4 pkt., br. 100-96
5. Brazylia 4 m, 2 pkt., br. 96-120
6. Islandia 4 m, 0 pkt., br. 93-112

GRUPA II

Szwecja - Norwegia 27:30 (14:17)
Egipt - Dania 20:26 (7:9)
1. Dania 4 m, 8 pkt., br. 117-90
2. Szwecja 4 m, 6 pkt., br. 122-107
3. Norwegia 4 m, 6 pkt., br. 122-109
4. Węgry 4 m, 3 pkt., br. 108-109
5. Egipt 4 m, 1 pkt., br. 102-115
6. Tunezja 4 m, 0 pkt., br. 90-131

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie