Młodzi rzeźbiarze zakończyli sezon

Wakacyjna Szkółka Rzeźbiarska to projekt, który od siedemnastu lat prowadzi starachowickim rzeźbiarz Kazimierz Kopeć. Dzieci spotykają się w małym budynku przy skrzyżowaniu ulic Leśnej i Kopalnianej i przez cały lipiec uczą się jak obrabiać drewno i tworzyć swoje rzeźby. Zajęcia są bezpłatne, a organizują je Starachowickie Centrum Kultury i Spółdzielczy Dom Kultury.

Tegoroczną edycję można śmiało uznać jako jedną z bardziej udanych. W zajęciach brało udział 50 adeptów rzeźbiarstwa, a bywały dni, kiedy przychodziło i po 80 dzieciaków. Niektórzy byli tylko po kilka razy, bo na wakacje do Starachowic przyjechały z Krakowa, Warszawy, Skarżyska.

- Cieszę się, że formuła tych zajęć się sprawdza. To bardzo ciekawa forma spędzania wolnego czasu - powiedział na podsumowanie tegorocznego sezonu Tomasz Kordeusz, dyrektor Starachowickiego Centrum Kultury, którzy chwalił Kazimierza Kopcia za wielką pasję, z którą angażuje się w prowadzenie zajęć z dziećmi.

W ciągu miesiąca powstało sporo rzeźb, które trafią do przedszkoli w Starachowicach. Spory, kolorowy koziołek powędruje do Przedszkola Miejskiego nr 13. Pozostałe prace, wśród wiele kołysek, trafią do Akademii Przedszkolaka. Każdy z uczestników wykonał też rzeźbę dla siebie, na pamiątkę, którą mógł zabrać do domu.

W czwartek, podczas podsumowania dokonań tegorocznego sezonu Wakacyjnej Szkółki Rzeźbiarskiej wszyscy uczestnicy otrzymali dyplomy. Były też słodkie upominki oraz nagrody rzeczowe. Wyróżniono "weteranów" Wakacyjnej Szkółki Rzeźbiarskiej: 14-letniego Wojciecha Szerszenia, który na zajęciach był dziewiąty raz oraz Norberta Kitę. Obaj otrzymali nagrody rzeczowe. Nagrody rzeczowe otrzymały też Maja Ogórek i Natalia Dziekan, które wygrały konkurs plastyczny.