Wolnych miejsc noclegowych na weekend majowy w Sandomierzu nie ma od dawna. Zapobiegliwi turyści rezerwowali noclegi jeszcze zimą. Zajęte są tańsze pokoje w kwaterach prywatnych i droższe w hotelach.
- Turyści indywidualni już przyjeżdżają. Spływają zamówienia od grup zorganizowanych - potwierdza Marzena Martyńska, sekretarz sandomierskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno Krajoznawczego.
Turystów indywidualnych można spotkać w weekendy od kilku tygodni. Moda na Sandomierz trwa.
TURYSTYCZNY SUKCES
Liczba turystów przyjeżdżających do Sandomierza rosła systematycznie od kilku lat, o 8 - 10 procent. Przełom nastąpił w ubiegłym roku, wzrost wyniósł aż 30 procent! Nadwiślańskie miasto osiągnęło poziom z czasów swojej "turystycznej świetności", czyli z lat 70.
Tłumy turystów na Starówce, szczelnie zastawione parkingi, pełne lokale gastronomiczne, zajęte miejsca w hotelach, pensjonatach i kwaterach prywatnych - tak wyglądał Sandomierz w wolne dni w sezonie. Ożywienie w ruchu turystycznym odczuli wyraźnie właściciele lokali gastronomicznych, hotelarze, sklepikarze oraz muzealnicy.
ŚLADAMI OJCA MATEUSZA
Sandomierzanie nie mają wątpliwości: wzrost zainteresowania ich miastem to efekt promocji, jaką był dla Sandomierza serial "Ojciec Mateusz". Potwierdzają to fora internetowe oraz pytania o miejsca związane z filmem. Dużym powodzeniem cieszyła się oferowana przez miejscowy oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno - Krajoznawczego wycieczka "Na tropie Ojca Mateusza" (w czasie spaceru z przewodnikiem można zobaczyć miejsca, w których były kręcone zdjęcia do serialu).
Efekty, jeszcze w tym sezonie, powinna przynieść duża kampania promocyjna z billboardami w największych polskich miastach oraz reklamami w telewizji i prasie. Kampania o wartości 1,5 miliona złotych, powinna ruszyć w najbliższych tygodniach.
MOCNE I SŁABE STRONY
Turyści, którzy przyjadą do Sandomierza na majowy weekend nie powinni się nudzić - czeka na nich Festiwal Filmów NieZwykłych z licznymi atrakcjami - pokazami, spotkaniami autorskimi, wystawami i koncertami.
Imprez będzie sporo również w następnych tygodniach. Na czerwiec planowane są między innymi obchody 750-lecia najazdu tatarskiego na Sandomierz, połączone z jarmarkiem dominikańskim oraz Dni Sandomierza, na lipiec - turniej rycerski z jarmarkiem dominikańskim oraz festiwal muzyki szantowej. Przez cały sezon w weekendy na Rynku będą się odbywały koncerty plenerowe oraz cieszące się ogromną popularnością pokazy rycerskie.
Miasto zyska kolejne atrakcyjne miejsce wypoczynku - Bulwar Piłsudskiego (otwarcie planowane jest na koniec lipca). Nowa trasa spacerowa może sprawić, że turyści docenią także uroki parku Piszczele.
Sandomierz ma jednak wciąż sporo do zrobienia. Słabością miasta jest niedostatek miejsc noclegowych, szczególnie tych najbardziej poszukiwanych - tańszych. W ciągu ostatniego roku przybyła tylko jedna kwatera prywatna.
Piętą achillesową jest gastronomia. Ankietowani przez autorów Strategii Promocji Miasta Sandomierza powiedzieli wprost: jest drogo i mało smacznie. Na Starówce wciąż, mimo zapowiedzi, nie ma profesjonalnego centrum informacji.
Zastrzeż PESEL - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?