Monika Kalinowska, rzecznik starachowickich policjantów, przestrzega przed oszustami

Starsi ludzie nadal padają ofiarami oszustów na wnuczka. Jak się przed tym ustrzec?

W przypadku odebrania telefonu od osoby podającej się za członka rodziny z prośbą o pieniądze, które mają pomóc w rozwiązaniu nagłego problemu, należy poinformować policję. Pamiętajmy, żeby poprosić osoby podające się za naszego krewnego o osobisty kontakt. Nie działajmy w pośpiechu i nie ulegajmy presji czasu, którą wytwarzają oszuści, aby osiągnąć swój cel.

Jakie telefony powinny obudzić naszą czujność?

To przede wszystkim sytuacje, kiedy dzwoniący podaje się za wnuczka bądź innego członka rodziny, twierdzi, że spowodował wypadek i w związku z tym potrzebne są mu pieniądze. To również powtarzające się w ostatnim czasie sytuacje, kiedy oszuści, aby uprawdopodobnić powyższe okoliczności podają się za policjantów, którzy ścigają takich oszustów i aby ich zatrzymać na gorącym uczynku przestępstwa proszą o pieniądze. Policjanci nigdy nie żądają pieniędzy od obywateli!

Co zrobić, kiedy odbierze się taki telefon?

Zachować czujność, niczego nie obiecywać. Jak najszybciej skontaktować się z policjantami, przekazać informację o dziwnym telefonie, zadzwonić do rodziny. Nikogo nie wpuszczać do domu.

W jaki sposób próbujecie dotrzeć do starszych ludzi, żeby ich przestrzec?

Prowadzimy szereg działań, aby zapobiec takim oszustwom. Staramy się dotrzeć do starszych mieszkańców na różne sposoby: poprzez apele w prasie, telewizji, ulotki rozdawane przez dzielnicowych, edukacyjnych spotkań z seniorami. Ostatnio o pomoc poprosiliśmy księży. Apele zostały odczytane po mszach świętych w kościołach.