- Pogoda jest trudno do zniesienia nawet dla narciarzy, którzy są przyzwyczajeni do ekstremalnych warunków. Brak słońca potęguje odczucie mrozu i niewiele osób decyduje się pojeździć nawet w najcieplejszy momencie dnia. Tylko weekend jest więcej chętnych. Warunki są super, armatki pracują, co drugi dzień, a dzisiaj stok pokryła warstwa naturalnego puchu, jest go około 5 centymetrów - informuje Zdzisław Maniara, współwłaściciel ośrodka narciarskiego w Bodzentynie.
Na wszystkich świętokrzyskich stokach są super warunki do szusowania. Trasy są ratrakowane. Na Telegrafie i Stadionie leży 120 centymetrów, w Bałtowie 105 centymetrów a w Niestachowie 100 centymetrów, w Krajnie od 60 do 100 centymetrów, a w Tumlinie, Bodzentynie i Konarach 70 centymetrów.
W Niestachowie od poniedziałku do piątku można korzystać z tanich karnetów 3-gdzinny, które są sprzedawane w godzinach 10-16. Emeryci i dzieci do lat 8 płacą 15 zloty a pozostali narciarze 25 złotych.
W Tumlinie, 14 lutego w Walentynki pary, które będą chciały się nauczyć jeździć na nartach albo desce otrzymają 50 procent zniżki od instruktora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?