Murawa stadionu Staru Starachowice będzie wymagać rewitalizacji. Na tym boisku trenowali podopieczni Tadeusza Krawca, grający w 3. Lidze

Incydent z początku listopada skomentował wiceprezes Staru Starachowice, Emil Krzemiński.

- Ingerencja dzików i zniszczenia na murawie nie zaburzyły procesu remontu stadionu sportowo-lekkoatletycznego w Starachowicach. Niestety, ten incydent uniemożliwił nam prowadzenie treningów na tym obiekcie. Dostaliśmy od wykonawcy pozwolenie na użytkowanie płyty głównej, do czasu, kiedy na placu budowy pojawią się duże maszyny budowlane. Zniszczenia spowodowały, że murawa będzie musiała być zrewitalizowana. Prawdopodobnie będzie trzeba dociąć murawę z rolek - powiedział wiceprezes Krzemiński.

W związku z zniszczeniem murawy na dotychczasowej płycie treningowej, zespół Tadeusza Krawca musiał zmienić miejsce przeprowadzania zajęć. Rozwiązanie pojawiło się jednak bardzo szybko - trzecioligowiec swoje treningi przeprowadza na boisku, na którym odbywają się mecze rezerw, na starachowickiej "Saharze".

Teraz trenujemy na boisku treningowym, tak zwanej "Saharze", gdzie swoje mecze rozgrywa druga drużyna Staru. Cały czas obserwujemy jednak, czy dziki nie będą chciały przejść i na to boisko. Ogrodzenie tego boiska jest jednak znacznie trwalsze, więc taka sytuacja nie powinna mieć miejsca

dodał Emil Krzemiński, który podkreśla, że wcześniej nie było problemu z dzikami w Starachowicach.

- Nie było wcześniej takiej sytuacji u nas. Wokół stadionu od ulicy Radomskiej i jednego łącznika, między stadionem a starym szpitalem jest duży teren leśny. Tam te leśne zwierzęta żyją i mieszkają. Najwyraźniej musiały sforsować ogrodzenie i wejść na boisko - zakończył wiceprezes Staru.

Przypomnijmy, że w nocy z 1 na 2 listopada, na teren Stadionu Miejskiego w Starachowicach wtargnęły dziki, które znacznie zniszczyły płytę boiska. O incydencie jako pierwszy poinformował prezydent Starachowic, Marek Materek, za pośrednictwem Facebooka.

- Tak wygląda płyta boiska głównego po nocnej eskapadzie dzików. Cała niestety będzie musiała zostać zaaranżowana na nowo. Za teren budowy odpowiada wykonawca, który zobligowany jest do naprawy szkód - napisał prezydent Starachowic w mediach społecznościowych

Prezydent Starachowic poinformował również, że termin oddania wyremontowanego stadionu, wraz z bieżnią lekkoatletyczną, jest niezagrożony. Prace mają zostać ukończone w jesieni 2024 roku. Obecnie trzecioligowa drużyna Staru Starachowice rozgrywa swoje mecze domowe na stadionie w Ożarowie.

Wykonawcą prac na terenie stadionu w Starachowicach jest Przedsiębiorstwo Wielobranżowe GRETASPORT z Dąbrowy Górniczej. Inwestycja warta jest łącznie prawie 29 milionów złotych. Rozbudowa i przebudowa Stadionu Miejskiego w Starachowicach będzie realizowana w ramach dofinansowania z Rządowego Funduszu Polski Ład: Programu Inwestycji Strategicznych. Gmina Starachowice pozyskała 20-milionowe dofinansowanie na ten cel i po dołożeniu kolejnych milionów z gminnego budżetu.

O zniszczeniu murawy informowaliśmy już wcześniej