Napastnik podłożył bombę, uciekał ostrzeliwując się, a na koniec się poddał. Tak ćwiczyła skarżyska policja. Zobacz zdjęcia

Ćwiczenia rozpoczęły się w czwartek, 6 czerwca o godzinie 10, kiedy to dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej dostał informację o wybuchu i pożarze w bazie paliw w Skarżysku-Kościelnym. Na miejsce standardowo ruszyli policjanci i strażacy.

- Okazało się, że doszło do podłożenia ładunku wybuchowego. Stróże prawa ustalili, że sprawca odjechał ciemnym hyundaiem. Zarządzono blokady dróg. Pół godziny później w Majkowie policjanci zauważyli, że do posterunku kontrolno-blokadowego zbliża się auto podobne to tego, jakim poruszał się sprawca aktu terrorystycznego. Kierujący nie reagował na znaki do zatrzymania pojazdu, a następnie wjechał w radiowóz. Po chwili wysiadł i zaczął strzelać w kierunku mundurowych, którzy odpowiedzieli ogniem. Ranna zastała policjantka – opisuje podkomisarz Jarosław Gwóźdź, rzecznik prasowy skarżyskiej policji.

Napastnik uciekł do lasu w kierunku strzelnicy, trop podjął policyjny pies. Uciekinier schował się w opuszczonym budynku, ostrzeliwując się. Po krótkiej wymianie ognia poddał się i został zatrzymany.

- Głównymi celami działań były weryfikacja przygotowanych i wdrożonych w policji rozwiązań systemowych w zakresie reagowania w sytuacjach kryzysowych, praktyczne doskonalenie policjantów w warunkach zbliżonych do rzeczywistych w dziedzinie organizacji i prowadzenia działań policyjnych oraz doskonalenie współdziałania z podmiotami pozapolicyjnymi na szczeblu kierowania i dowodzenia w zakresie prowadzenia działań w sytuacjach kryzysowych – dodaje oficer.

Zobacz zdjęcia z ćwiczeń skarżyskich służb