Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcą ronda w Kielcach. Protestują przeciwko przebudowie skrzyżowania

Agata Kowalczyk
Stowarzyszenie Kieleckie Inwestycje protestuje przeciwko przebudowie skrzyżowania ulic Solidarności, Domaszowskiej i 1000-lecia Państwa Polskiego. Zdaniem jego członków jest za duża, za droga i nieprzyjazna dla pieszych i rowerzystów.

- Każdy z wariantów przygotowywanych na zlecenie Miejskiego Zarządu Dróg ma zawierać rondo – mówił Grzegorz Borek, sekretarz Stowarzyszenia Kieleckie Inwestycje, które w poniedziałek zorganizowało konferencję prasową w miejscu planowanej inwestycji. Takie skrzyżowanie stanie się też nieprzyjazne dla pieszych, rowerzystów i pasażerów komunikacji miejskiej. Jego budowa wiązać się będzie z nadmiernymi kosztami a także wywłaszczeniami i wyburzeniem budynków.

Dodał, że nadmierna przepustowość skrzyżowania tylko zwiększy natężenie ruchu samochodowego. – A w centrum miasta nie jest potrzebna taka inwestycja, ponieważ szeroka droga składnia kierowców do korzystania z niej. Na przykład obecnie przy zakorkowanym skrzyżowaniu student z pobliskiego akademika, który chce się wybrać do fasfoodu na Solidarności, zastanawia się, czy jechać samochodem i stać w korkach czy może iść na nogach, bo tak będzie szybciej. Gdy powstanie szerokie skrzyżowanie to na pewno pojedzie samochodem.

Tłumaczy, że taka gigantyczna przebudowa skrzyżowania jest niepotrzebna, ponieważ w mieście będzie ubywać samochodów. – Umywa mieszkańców, więc i samochodów będzie coraz mniej. Spada liczba studentów dla których ta przebudowa jest planowana, ponieważ tędy ma prowadzić dojazd do kampusu. Kolejny argument przemawiający za ograniczeniem inwestycji to planowana budowa wschodniej obwodnicy Kielc, która przejmie samochody z tego skrzyżowania - tłumaczył.

Stowarzyszenie Kieleckie Inwestycje przygotowało alternatywny projekt przebudowy skrzyżowania. – Powinno ono pozostać w obecnych granicach więc nie będą konieczne wyburzenia domów a koszt inwestycji będzie mniejszy. Wystarczy zlikwidować prawoskręty i wyspy oddzielające je od pasów do jazdy na wprost. To pozwoli poszerzyć wloty jezdni na skrzyżowanie a skręt w prawo odbywałyby się z głównej drogi. Takie rozwiązanie ograniczy liczbę faz sygnalizacji świetlnej wiec piesi i kierowcy czekaliby krócej na zmianę światła. To rozwiązanie będzie przyjaźniejsze dla wszystkich użytkowników ruchu – tłumaczy.

- Dziwi mnie stanowisko Stowarzyszenia, skoro jeszcze nie wiemy, jak to skrzyżowanie ma wyglądać. W styczniu zostało zlecone przygotowanie koncepcji, która będzie gotowa za rok- informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg. - Mają powstać dwa warianty. Sugerowaliśmy, aby oba zawierały rondo, ale projektanci po wykonaniu modelu ruchu mogą uznać, że inne rozwiązanie będzie lepsze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie