Głos zabiera Andrzej Przygoda. Obok niego Rafał Graczykowski, mieszkaniec Bielin, działacz Lokalnej Grupy Działania, który miał prowadzić debatę
(fot. archiwum gminy Brody)
Debatę zaplanowano w sobotę, w Publicznym Gimnazjum w Rudzie. Tak zaplanował sztab wyborczy Andrzeja Przygody, obecnego wójta Brodów. Wybrał Rafała Graczykowskiego, działacza Lokalnej Grupy Działania z Bielin, w powiecie kieleckim, na prowadzącego debatę. Jak zapewniają organizatorzy debaty, Marzena Bernat była kilkakrotnie proszona na tę debatę, osobiście, pisemnie i przez jej pełnomocników.
Nie zawiedli mieszkańcy gminy Brody. Z zaproszenia na planowaną debatę skorzystało około 150 osób. Ostatecznie uczestniczyli tylko w spotkaniu z wójtem Andrzejem Przygodą Było liczne grono zwolenników Marzeny Bernat, agresywnie pytających i oceniających Andrzeja Przygodę. Byli też liczni zwolennicy Andrzeja Przygody. Wójt przedstawił przybyłym mieszkańcom swoje zamierzenia na przyszłość oraz wyczerpująco odpowiedział na zadane mu pytania.
RYWALIZACJA NA OŚWIADCZENIA
Oświadczenie Marzeny Bernat przeczytał Michał Gutowski, przedstawiciel jej Komitetu Wyborczego. Czytamy w nim między innymi: "…warunkiem wspólnego sukcesu (debaty) jest wzajemne poszanowanie i traktowanie wszystkich debatujących jak partnerów do rozmowy. Na dzisiejszą debatę zostałam zaproszona pisemnie wczoraj, 21 listopada - w piątek około 19.00. Zaproszenie zostało doręczone do siedziby mojego komitetu wyborczego, do rąk pełnomocnika. Natomiast pisemne zaproszenie wszystkich mieszkańców zostało zamieszczone na tablicach ogłoszeniowych prawdopodobnie 19 listopada, w środę.
Nie uczestniczyłam w organizowaniu dzisiejszej debaty, nie ustalałam miejsca spotkania, zasad przebiegu ani tematów dyskusji. Zostałam postawiona przed faktem dokonanym. Dlatego nie jestem związana żadnymi zasadami przebiegu dzisiejszego spotkania. (…)oceniam to, jako podstępne działanie, zmierzające do ośmieszenia mojej osoby, a zarazem najdalej idącej manipulacji i ignorancji wobec mieszkańców. …"
- Wygląda na to, że pani Marzena nie chciała od samego początku przyjść na to ważne dla mieszkańców spotkanie. Może obawiała się, że obietnice, które rozgłaszała podczas swojej kampanii są zupełnie bez pokrycia? Każdy pretendent na stanowisko wójta powinien być otwarty na rozmowy ze swoim "przeciwnikiem" o sprawach publicznych, często sprawach trudnych. Mam wrażenie, że moja kontrkandydatka nie traktuje wyborców poważnie i boi się otwartej dyskusji. (…)Chciałem merytorycznie porozmawiać na temat możliwości spełnienia tych obietnic, ale ta debata jak widać przerosła możliwości Pani Marzeny Bernat. Sądzę, że wyborcy sami wyciągną wnioski z zaistniałej sytuacji - między innymi tak skomentował sytuację Andrzej Przygoda, obecny wójt Brodów.
Wielką sensacją w wyborach wójta Brodów jest wysoki wynik Marzeny Bernat. Spodziewano się tu drugiej tury wyborów, ale z innym konkurentem dla obecnego wójta Andrzeja Przygody. Urzędujący wójt uzyskał w pierwszej turze 37, 8 proc. - 1844 głosy, druga Marzena Bernat- 30, 1 proc. - 1469 głosów. W drugiej turze, 30 listopada, każdy wynik jest możliwy, stąd wielka nerwowość obydwu kandydatów.
Na ogłoszoną debatę przyszło około 150 osób, mieszkańców gminy Brody
(fot. archiwum gminy Brody)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?