Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie można wybudować schroniska dla zwierząt w Sandomierzu

/MLE/
www.sxc.hu
Działka przy oczyszczalni ścieków w Sandomierzu, przy wale wiślanym, użyczona przez miasto w 2009 roku Sandomierskiemu Stowarzyszeniu Przyjaciół Zwierząt pod budowę kojców dla bezdomnych zwierząt nie może być zagospodarowana. Najnowsze przepisy przeciwpowodziowe zabraniają budowy czegokolwiek w bezpośrednim sąsiedztwie wału.

- Wszelkie uzgodnienia, które mieliśmy poczynione celem zagospodarowania działki są już nieaktualne - mówi Marek Bronkowski, wiceburmistrz Sandomierza. - Gdybyśmy wystąpili o nowe dokumenty, ze względu na przepisy nie otrzymamy ich.

Przekazana przez miasto działka o powierzchni 620 metrów kwadratowych znajduje się setki metrów od najbliższych domów. W planach stowarzyszenie miało wybudowanie kojców dla zwierząt. Obecnie stowarzyszenie opiekuje się bezdomnymi zwierzętami na terenie dawnej centrali nasiennej na rogu ulic Wiśniowej i Ożarowskiej w Sandomierzu. Dochodzi tam do spięć z mieszkańcami, którym przeszkadza psie ujadanie. Nieruchomość jest własnością skarbu państwa i została użyczona przez syndyka.
- Musimy rozważyć inne lokalizacje - mówi wiceburmistrz Bronkowski.

- Chcemy rozmawiać z Ekologicznym Związkiem Dorzecza Koprzywianki. Chcielibyśmy, aby na wzór wspólnego wysypiska, z którego korzysta sporo gmin, powstało wspólne schronisko dla zwierząt. Jeżeli te rozmowy nie pójdą po naszej myśli, to będziemy rozmawiać z gminami Opatów i Ożarów na temat wspólnego schroniska.

Obecnie w Sandomierzu nie ma schroniska dla zwierząt z prawdziwego zdarzenia. W budynkach po centrali nasiennej funkcjonuje tak zwany psi azyl - przytulisko dla zwierząt. Nie jest to typowe schronisko, co nawet było przedmiotem prokuratorskich czynności sprawdzających. Mieszkańcy poskarżyli się na funkcjonowanie nielegalnego schroniska. Prokuratura nie dopatrzyła się przestępstwa i odmówiła wszczęcia śledztwa.

Stowarzyszenie opiekuje się zwierzętami, w przytulisku utrzymuje czystość i porządek na miarę panujących warunków (nie ma tam nawet bieżącej wody). Psy są pod stałą kontrolą weterynaryjną, są systematycznie karmione, szczepione, a suki sterylizowane, by ograniczyć populację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie