Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niepełnosprawni turyści nie wejdą do pałacu biskupów krakowskich w Kielcach

Agata KOWALCZYK [email protected]
Te schody w Muzeum Narodowym są trudne do przebycia nawet dla zdrowej osoby, dla inwalidy na wózku są barierą nie do przejścia.
Te schody w Muzeum Narodowym są trudne do przebycia nawet dla zdrowej osoby, dla inwalidy na wózku są barierą nie do przejścia. A. Piekarski
Pałac biskupów krakowskich w Kielcach jest niedostępny dla osób niepełnosprawnych. W tym roku miały powstać windy, ale w budżecie placówki takiej inwestycji nie ma, choć pozwolenie na budowę jest wydane.

Do zabytku prowadzą schody. To pierwsza bariera, której niepełnosprawny na wózku nie pokona samodzielnie. Po dostaniu się do pałacu przy pomocy znajomych czy pracowników Muzeum Narodowego także nie ma lekko. Do sal prowadzą bardzo strome schody, wniesienie po nich człowieka na wózku to duży wysiłek fizyczny, a dla dźwiganego stres.

POZWOLENIE CZEKA

Od tego roku pałac miał stać się dostępny dla wszystkich zwiedzających.
- Mamy przygotowaną pełną dokumentację budowy dwóch wind, są projekt i pozwolenie na budowę. Brakuje tylko pieniędzy. Liczyliśmy na nie z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, ale nie dostaliśmy. Może w przyszłym roku zdobędziemy finanse z innych źródeł. Pozwolenie budowlane będzie jeszcze ważne - informuje Małgorzata Rupniewska, kierownik Działu Konserwatorsko-Budowlanego Muzeum Narodowego.

- Muzeum jest w trudnej sytuacji finansowej. Ministerstwo Kultury obniżyło mu budżet o 10 procent. Gdyby nie nasza pomoc, to w październiku mogłoby zabraknąć pieniędzy na wypłaty dla pracowników. Nie wykluczam, że w tracie roku uda się znaleźć dodatkowe pieniądze i ruszy budowa wind. To bardzo ważne przedsięwzięcie, także medialne i promocyjne, bo po wybudowaniu wind nasz zabytek może być reklamowany jako dostępny dla wszystkich - mówi Jacek Kowalczyk, dyrektor Departamentu Promocji, Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach.

BŁĘDU NIE POWTÓRZĄ

Dodaje, że we wniosku o unijne dofinansowanie remontu pałacu można było ująć budowy wind.

- To był błąd pracowników muzeum, na pewno te pieniądze byłyby przyznane - tłumaczy dyrektor Kowalczyk. - Na pewno to się nie powtórzy, bo przyjęto do pracy dwie osoby, świetnie znające się na unijnych funduszach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie