Niezwykły obóz muzyczno-językowy z artystami z regionu w Hucie Szklanej [ZDJĘCIA]

Muzolingua to marka stworzona przez Kamę Kępczyńską-Kaletę, która do współpracy zaprosiła Szymona Bobrowskiego, trębacza legendarnego zespołu Dikanda, doskonale znanego świętokrzyskiej publiczności. Podczas warsztatów działy się rzeczy niezwykłe, a energia, która udało się stworzyć podczas pracy spowodowała istny wybuch kreatywności, motywacji i inspiracji. Zaowocowało to powstaniem utworu muzycznego Muzolingua w 4 językach: polskim, francuskim, angielskim i hiszpańskim. Utwór wykonany był na wielu instrumentach. Były gitary, dzwonki, puzon, instrumenty klawiszowe i perkusja.

Podczas tygodniowych warsztatów dużą inspiracją byli sekretni goście, którzy pojawiali się każdego dnia, aby dzielić się z uczestnikami pasją i miłością do muzyki. Ziut Gralak, wybitny trębacz, znany głównie ze współpracy ze Stanisławem Sojką zachęcał do improwizacji, a spotkanie zakończyło się brawurowym wykonaniem utworu łączącego różne kultury świata od Indii po Amerykę Południową. Anna Hamela nie tylko opowiadała o miłości do muzyki francuskiej, ale również zaskoczyła uczestników umiejętnościami gry w tenisa stołowego.

Uczestników warsztatów odwiedził również pochodzący z naszego regionu Włodek Kiniorski, który zachęcał do ciężkiej pracy, bo tylko ona w połączeniu z talentem i miłością do muzyki przyniesie efekty na poziomie światowym.

Nie zabrakło inspiracji ludowych, bo przecież Kama Kępczyńska-Kaleta od 25 lat śpiewa w zespole ludowym Bielinianki i promuje folklor świętokrzyski. Jednym z gości był akordeonista Grzegorz Michta wraz córka Nadią, którzy wraz z instruktorem muzycznym Szymonem Bobrowskim wykonali wspólnie macedońską piosenkę ludową Jovane Jovanku.

Warsztaty śpiewu w skali archaicznej poprowadziła Agnieszka Kowalczyk Krzysiek a tańców uczył Grzegorz Kaleta. Podczas pracy odwiedzili Muzolinguę wolontariusze programu Erasmus plus z Armenii, Turcji i Hiszpanii, a jej uczestnikiem był mieszkający na stałe w Indiach Albin Joseph George, który prowadził podczas obozu zajęcia karate. Było bardzo międzynarodowo, międzykulturowo i edukacyjnie.

Warsztaty językowe w trzech językach: angielskim, hiszpańskim i francuskim prowadziła Kama Kepczyńska-Kaleta. Dużym powodzeniem cieszył się konkurs wiedzy terminów muzycznych, takich jak: bemol, klucz wiolinowy, czy śpiewanie ze słuchu. - Podczas pracy wykorzystywałam metody pracy edukacji nieformalnej, bo tym zajmuję się na co dzień koordynując projekty międzynarodowe. Uczenie się przez skórę, śpiew, poznanie, w kontekście przynosi niesamowite efekty. Otoczenie muzyką i charyzmatycznymi ludźmi Bardzo ten proces edukacyjny ułatwiło - podkreśla Kama Kepczyńska-Kalet.